
Nocny tryb życia
Jedni są sowami, inni – skowronkami. Czy da się mieszkać z kimś o kompletnie innym rytmie dobowym niż ty? Tak... chyba że wynajmujecie ten sam pokój. Jeśli masz nadzieję, że po paru tygodniach przyzwyczaisz się do hałasów i zapalania światła, kiedy ty próbujesz spać, uwierz nam – nie przyzwyczaisz się.

Kolekcje
Odwiedzasz łazienkę, a tu piramidka z rolek po papierze toaletowym. Wchodzisz do kuchni, a tam ustawione w rządek puste butelki po piwie. Zaglądasz do pokoju współlokatora, a tam pudełka od pizzy tworzą stosik sięgający niemal sufitu. Skłonność do zbieractwa to kolejny sygnał, że porządku się od takiego osobnika nie doprosisz.

Miłość do higieny
Niesprzątanie to spory problem, ale współlokator z zamiłowaniem do czystości potrafi być czasem równie kłopotliwy. Ten męczący typ występuje w kilku wariantach: kąpielowym (myje się pięć razy dziennie, za każdym razem zajmując łazienkę na godzinę), pralniczym (pierze bez przerwy, nawet w środku nocy) oraz pedantycznym (wszystko musi lśnić czystością i być na właściwym miejscu). Jeśli dostrzeżesz te zachowania, uciekaj!

Pasywna agresja
Pierwszy raz zdarzyło ci się zostawić brudny kubek w zlewie? Znajdziesz go pod swoimi drzwiami z przyklejoną złośliwą karteczką. Odstawiłeś proszek do prania w niewłaściwe miejsce? Kolejna karteczka. Za głośno zapalasz światło w przedpokoju? Zgadnij... Taki osobnik nigdy nie powie ci wprost, że ma z czymś problem, ale zawsze znajdzie sposób, żeby dać ci to odczuć. Nie warto się z kimś takim męczyć...