1/3
Powinniśmy być dużo wyżej, a jesteśmy poniżej średniej medialności, albo nawet na najniższych stopniach medialności w Polsce. Nie ma nas nigdzie. Nie ma nas w radiu. Jeśli grają to tylko „Dorosłe dzieci” – mówi Wojciech Hoffmann (pierwszy z prawej).
2/3
Wojciech Hoffmann.
3/3
Powinniśmy być dużo wyżej, a jesteśmy poniżej średniej medialności, albo nawet na najniższych stopniach medialności w Polsce. Nie ma nas nigdzie. Nie ma nas w radiu. Jeśli grają to tylko „Dorosłe dzieci” – mówi Wojciech Hoffmann (drugi z prawej).