
Iga Świątek, Daria Abramowicz, Maciej Ryszczuk

Obecny sezon jest pierwszym od 2021, gdy Iga Świątek w trzech pierwszych miesiącach roku nie wygrała żadnego turnieju, a co więcej ani raz nie dotarła do finału. Jej dorobek z pięciu startów to trzy półfinały i dwa ćwierćfinały, na którym m.in. w środę zakończyła występ w Miami.

Sezon 2020 - pierwszy pełny w profesjonalnym tenisie w wykonaniu Świątek - został przerwany na pół roku z powodu pandemii COVID-19, a jego dokończenie jesienią przyniosło Polce pierwszy tytuł w Wielkim Szlemie, który wywalczyła w Paryżu.

Kolejny miał już stabilny przebieg, a zaczął się od dłuższego niż zwykle cyklu imprez na antypodach. W wielkoszlemowym Australian Open Świątek odpadła w 1/8 finału, ale tuż po nim triumfowała w Adelajdzie, zdobywając pierwszy tytuł pod egidą WTA. Był to jej trzeci występ w roku.