9 z 11
Kuchnia rozbiorowa...
fot. Jan Matejko, Rejtan – Upadek Polski, 1866

Kuchnia rozbiorowa

Okres niewoli narodowej odcisnął swoje piętno na kuchni i na stosunku do jedzenia. Po raz pierwszy niektórzy przedstawiciele stanu szlacheckiego doświadczyli, czym jest głód. W związku z tym biesiady magnackie przy suto zastawionym stole zaczęły ustępować prostym, lekkim i znacznie zdrowszym posiłkom spożywanym w niewielkim gronie.

Okres wojen Napoleońskich upowszechnił potrawy francuskie i włoskie, co sprawiło, że kuchnia ziemiańska zaczęła doceniać nie tylko obfitość, ale i sam smak.

Równocześnie kuchnia chłopska była wciąż bardzo skromna i uboga. Spożywano głównie potrawy zbożowe i roślinne, a także kluski, placki, podpłomyki i coraz częściej wypiekany raz w tygodniu chleb. Z warzyw jedzono zazwyczaj kapustę, groch i fasolę.

10 z 11
Rewolucyjny XIX wiek...

Rewolucyjny XIX wiek

Przez całe 19. stulecie kultura jedzenia w znaczniej mierze zależała od przynależności stanowej i statusu materialnego. Chłopi wciąż jadali ubogo i monotonnie. W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych do ich stałego jadłospisu dołączyły ziemniaki. Wcześniej, kojarzone z tradycją protestancką, nazywane były "jadłem heretyków".

Z czasem ziemniaki zaczęto wykorzystywać do produkcji wódki oraz do karmienia zwierząt. W drugiej połowie wieku pojawiła się kawa zbożowa.

Jeśli chodzi o dietę robotników, bazowała ona na jadłospisie chłopskim. Robotnicy spożywali jednak więcej mięsa, jaj, chleba białego oraz pili więcej kawy z mlekiem.

W bogatych domach mieszczańskich XIX wiek przyniósł modernizację kuchni jako pomieszczenia. W latach 30. miejsce dotychczasowych palenisk zaczęły zastępować tzw. kuchnie angielskie. Zapewniały wyższą temperaturę i pozwalały na wykorzystanie garnków o płaskim i szerokim dnie. Sprawiło to, że coraz częściej gotowano i smażono.

Także kuchnia ziemiańska w XIX wieku uległa transformacji. Zmieniła się forma potraw - stały się one lżejsze i zdrowsze. Niezmienne pozostało jedynie postrzeganie wspólnego posiłku jako jednego z najważniejszych rytuałów. Wciąż jadano mięsa z dodatkiem gęstych sosów, zupy i przyprawy korzenne. Na ziemiańskich stołach zagościły warzywa i owoce egzotyczne, przeważnie jednak jako element dekoracyjny.

11 z 11
Dwudziestolecie międzywojenne...
fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe, Uczestnicy uczty weselnej, 1925-1939

Dwudziestolecie międzywojenne

W dwudziestoleciu międzywojennym jadano ciężkostrawnie. Królowały kaloryczne potrawy, dania mączne i grzyby.

Repertuar produktów używanych w kuchni był dosyć wąski: dania miały być proste, ale pożywne. Kwestia zdrowego jedzenia nie zaprzątała umysłów naszych przodków - duże ilości tłuszczu i białka zwierzęcego były na porządku dziennym.

Wciąż zachodziły spore różnice między kuchnią chłopską a mieszczańską. Podczas gdy bogaci jadali dziczyznę, ryby i raki, kuchnia na wsi wyglądała tak samo, jak sto lat wcześniej. Jadano ziemniaki, bób, kapustę, kasze, białe sery i kluski, okazjonalnie pierogi. Potrawy popijano wodą lub mlekiem.

Kulinarne rozwarstwienie społeczne zniwelowała dopiero II wojna światowa.

Zobacz również

Kompletnie pijana wiozła córkę. Miała ponad 4 promile

Kompletnie pijana wiozła córkę. Miała ponad 4 promile

Niebywałe - narzutka jak z pasów samochodowych! Gwiazdy na urodzinach K MAG-a

Niebywałe - narzutka jak z pasów samochodowych! Gwiazdy na urodzinach K MAG-a

Polecamy

Kompletnie pijana wiozła córkę. Miała ponad 4 promile

Kompletnie pijana wiozła córkę. Miała ponad 4 promile

Polscy kibice Napoli pamiętają o Piotrze Zielińskim. Piękne pożegnanie Polaka GALERIA

Polscy kibice Napoli pamiętają o Piotrze Zielińskim. Piękne pożegnanie Polaka GALERIA

Ważna zapowiedź premiera. Chodzi o granicę polsko-białoruską

Ważna zapowiedź premiera. Chodzi o granicę polsko-białoruską