
Nie zdziwi nas, jeśli walka o mistrzostwo Polski toczyć się będzie do finałowej kolejki. W ten weekend prowadząca w tabeli Jagiellonia Białystok wprawdzie nie przegrała w hicie z Legią Warszawa, ale jej przewaga stopniała.
Straty zmniejszyli Śląsk Wrocław z Lechem Poznań, poza podium wypadł Raków Częstochowa, a walcząca o byt Cracovia zwolniła Jacka Zielińskiego. Mało? Na powierzchnię wypłynęła Korona Kielce, a niemoc od listopada przełamał Mikael Ishak - właśnie tym uraczyła nas 27. seria gier.
W naszej jedenastce znajdziecie:
- dziesięciu seniorów i młodzieżowca
- czterech Polaków, dwóch Hiszpanów, Chorwata, Gruzina, Gwinejczyka, Mołdawianina i Portugalczyka
- po dwóch piłkarzy Lecha Poznań i Radomiaka Radom, po jednym Cracovii, Jagiellonii Białystok, Korony Kielce, Legii Warszawa, Pogoni Szczecin, Puszczy Niepołomice oraz Śląska Wrocław.

Najlepszy bramkarz 27. kolejki Ekstraklasy
Bartosz Mrozek (Lech Poznań) - Rośnie w macierzystym klubie. Właśnie zachował dziesiąty raz czyste konto. Było naprawdę ciężko. Pogoń Szczecin oddała w jego kierunku ponad dwadzieścia strzałów z czego sześć celnych. Uporał się z wszystkimi, zwłaszcza Wahana Biczachczjana.
W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.

Najlepsi obrońcy 27. kolejki Ekstraklasy
Bartosz Salamon (Lech Poznań) - Buduje nam się lider defensywy na Euro 2024. Serio! Kolejny porządny występ okraszony "zwycięską" asystą przy golu Mikaela Ishaka. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.
Artur Craciun (Puszcza Niepołomice) - Potrafi zagrać znakomicie albo bardzo słabo. Z Ruchem Chorzów naprawdę nie było do czego się przyczepić. Wybronił ten remis. W naszej jedenastce po raz piąty w sezonie.
Luka Vusković (Radomiak Radom) - Za parę lat usiądziemy sobie do meczu Premier League, wyskoczy nam na ekranie i wspomnimy: on zaczynał u nas, w Polsce! Znów dał radę i to przeciw Rakowowi Częstochowa. Ma 17 lat, ale piłkarsko jest już bardzo dojrzały. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.

Najlepsi pomocnicy 27. kolejki Ekstraklasy
Otar Kakabadze (Cracovia) - Odzyskał (na krótko, ale jednak) prowadzenie z ŁKS Łódź. Jemu nie brakuje motywacji. W czerwcu może w końcu zagrać na Euro z Gruzją. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.
Rafał Kurzawa (Pogoń Szczecin) - Nikt tak nie urósł w lidze jak on. Niesamowita przemiana! Dzięki niemu drużyna tak dobrze wyglądała także na tle Lecha Poznań, mimo że miała w nogach dogrywkę w Pucharze Polski. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.
Bartosz Kwiecień (Korona Kielce) - Cztery lata (!) czekał na kolejnego gola na najwyższym szczeblu. Strzał był naprawdę ładny, z powietrza. Nie dziwi nas w ogóle szalona radość, tym bardziej że udało się wygrać i opuścić strefę spadkową. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.
Josue (Legia Warszawa) - Znowu jest najpiękniejszy. Może jednak warto go przedłużyć? Z Jagiellonią Białystok rozdawał ciasteczka. Hit zakończył z asystą. W naszej jedenastce po raz cztery w sezonie.
Nahuel Leiva (Śląsk Wrocław) - Również dzięki niemu udało się zmniejszyć stratę do lidera. Z Wartą Poznań dał prowadzenie jeszcze przed przerwą. W naszej jedenastce po raz trzeci w sezonie.