
Karambol na krajowej "szóstce" pod Koszalinem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zderzyły się trzy auta, ciężarówka i autobus. Droga jest całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy.
Do zdarzenia doszło na wysokości skrzyżowania na drodze krajowej nr 6 na Parnowo i Laski. W zdarzeniu brały udział aż cztery pojazdy. Według wstępnych ustaleń policji kierowca audi jadący od strony Szczecina najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i uderzył w prawidłowo jadącą w przeciwnym kierunku ciężarówkę wiozącą drewno.
Ciężarówka gwałtownie hamowała, zahaczyła o osobowego chryslera, następnie zarzuciło jej naczepę i pojazd przewracając się zjechał na przeciwległy pas ruchu wprost w stronę prawidłowo jadącego autobusu wiozącego ludzi wracających z lotniska w Goleniowie do Koszalina. - To były sekundy. Widzieliśmy olbrzymi ładunek drewna lecący w naszą stronę. To cud, że nikomu z autobusu nic się nie stało – relacjonowali nam pasażerowie autobusu. Do szpitala odwieziono kierowcę ciężarówki i pasażera.

Karambol na krajowej "szóstce" pod Koszalinem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zderzyły się trzy auta, ciężarówka i autobus. Droga jest całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy.
Do zdarzenia doszło na wysokości skrzyżowania na drodze krajowej nr 6 na Parnowo i Laski. W zdarzeniu brały udział aż cztery pojazdy. Według wstępnych ustaleń policji kierowca audi jadący od strony Szczecina najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i uderzył w prawidłowo jadącą w przeciwnym kierunku ciężarówkę wiozącą drewno.
Ciężarówka gwałtownie hamowała, zahaczyła o osobowego chryslera, następnie zarzuciło jej naczepę i pojazd przewracając się zjechał na przeciwległy pas ruchu wprost w stronę prawidłowo jadącego autobusu wiozącego ludzi wracających z lotniska w Goleniowie do Koszalina. - To były sekundy. Widzieliśmy olbrzymi ładunek drewna lecący w naszą stronę. To cud, że nikomu z autobusu nic się nie stało – relacjonowali nam pasażerowie autobusu. Do szpitala odwieziono kierowcę ciężarówki i pasażera.

Karambol na krajowej "szóstce" pod Koszalinem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zderzyły się trzy auta, ciężarówka i autobus. Droga jest całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy.
Do zdarzenia doszło na wysokości skrzyżowania na drodze krajowej nr 6 na Parnowo i Laski. W zdarzeniu brały udział aż cztery pojazdy. Według wstępnych ustaleń policji kierowca audi jadący od strony Szczecina najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i uderzył w prawidłowo jadącą w przeciwnym kierunku ciężarówkę wiozącą drewno.
Ciężarówka gwałtownie hamowała, zahaczyła o osobowego chryslera, następnie zarzuciło jej naczepę i pojazd przewracając się zjechał na przeciwległy pas ruchu wprost w stronę prawidłowo jadącego autobusu wiozącego ludzi wracających z lotniska w Goleniowie do Koszalina. - To były sekundy. Widzieliśmy olbrzymi ładunek drewna lecący w naszą stronę. To cud, że nikomu z autobusu nic się nie stało – relacjonowali nam pasażerowie autobusu. Do szpitala odwieziono kierowcę ciężarówki i pasażera.

Karambol na krajowej "szóstce" pod Koszalinem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zderzyły się trzy auta, ciężarówka i autobus. Droga jest całkowicie zablokowana. Policja wyznaczyła objazdy.
Do zdarzenia doszło na wysokości skrzyżowania na drodze krajowej nr 6 na Parnowo i Laski. W zdarzeniu brały udział aż cztery pojazdy. Według wstępnych ustaleń policji kierowca audi jadący od strony Szczecina najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i uderzył w prawidłowo jadącą w przeciwnym kierunku ciężarówkę wiozącą drewno.
Ciężarówka gwałtownie hamowała, zahaczyła o osobowego chryslera, następnie zarzuciło jej naczepę i pojazd przewracając się zjechał na przeciwległy pas ruchu wprost w stronę prawidłowo jadącego autobusu wiozącego ludzi wracających z lotniska w Goleniowie do Koszalina. - To były sekundy. Widzieliśmy olbrzymi ładunek drewna lecący w naszą stronę. To cud, że nikomu z autobusu nic się nie stało – relacjonowali nam pasażerowie autobusu. Do szpitala odwieziono kierowcę ciężarówki i pasażera.