Koronawirus w szpitalu w Tomaszowie. Z najnowszych danych przekazanych w środę przez inspekcję sanitarną w Tomaszowie wynika, że w sumie do środy, 3 czerwca, jest już 50 zakażeń wśród pracowników i personelu Tomaszowskiego Centrum Zdrowia.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Z najnowszych danych przekazanych w środę, 3 czerwca, przez inspekcję sanitarną w Tomaszowie wynika, że w sumie jest już 50 zakażeń wśród pracowników i personelu Tomaszowskiego Centrum Zdrowia. 30 z tych przypadków dotyczy pracowników szpitala: to 4 lekarzy, kilkanaście pielęgniarek i kilka osób personelu pomocniczego. Pozostałe 20 przypadków dotyczy pacjentów tomaszowskiego szpitala, wszyscy byli leczeni na internie, większość z nich ma poważne choroby współistniejące. Część z nich trafia do szpitala w Zgierzu, a część na oddział zakaźny szpitala w Tomaszowie.

Dyrekcja szpitala ma coraz większe problemy ze skompletowaniem kadry na poszczególnych oddziałach, a zwłaszcza na wewnętrznym i zakaźnym. Powodem są nie tylko zakażenia, ale także zalecona kwarantanna i zwolnienia lekarskie. Do placówki praktycznie przyjmowani są obecnie tylko pacjenci w stanach nagłych i z zagrożeniem życia, ale jak zapewnia dyrekcja nie ma obaw, by mieszkańcy powiatu tomaszowskiego zostali pozbawieni zabezpieczenia medycznego.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Oddział wewnętrzny poddawany jest dezynfekcji i ozonowaniu, by w najbliższym możliwym czasie wznowić pracę.

Tomaszowski sanepid wciąż czeka na wyniki badań pozostałej części personelu szpitala, bo badaniom poddani zostali wszyscy pracownicy placówki. Wyniki powinny być znane do końca tygodnia.

Na chwilę obecną liczba zakażonych w powiecie tomaszowskim przekroczyła 80. Nie są w tej liczbie ujęci wszyscy zakażeni z tomaszowskiego szpitala, bo kilkoro z nich to mieszkańcy innych powiatów i tam zostali wliczeni w statystyki. Łącznie na terenie województwa łódzkiego jest 1667 osób, 73 osoby zmarły.