
Kononowicz pobity. Sprawcy skazani
Skazani to Marcin B., Marek Ch. i Radosław N. Mają od 34 do 54 lat. Dwóch z nich kilka dni przed napadem przyszło do domu Kononowicza z propozycją wyremontowania domu. 52-latek poznał ich przez znajomego. Po rozmowie, dwa dni przed rozbojem, pobrał większa sumę pieniędzy z banku. Miały być na zakup farb, kleju i innych materiałów budowlanych. Gotówkę trzymał w domu. I stracił.

Kononowicz pobity. Sprawcy skazani
Marcin B. dostał najwyższą karę. Został skazany na 4,5 roku więzienia. Pozostali sprawcy po 3,5 roku. Każdy z nich musi dodatkowo zapłacić Kononowiczowi po tysiąc złotych z tytułu częściowego naprawienia szkody. Kononowicz domagał się 30 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Kononowicz pobity. Sprawcy skazani
Prokurator żądał kar średnio o dwa lata dłuższych. Ale - zdaniem sądu - to sankcje zbyt surowe i nieadekwatne do okoliczności. Nie bez znaczenia był też fakt, że złagodził kwalifikację prawną zarzutu z aktu oskarżenia: z rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, na „zwykły” rozbój.
- Z zeznań wszystkim świadków jednoznacznie wynika, że panowie żądali wydania pieniędzy, bili pana Kononowicza, ale w tym momencie nie posługiwali się młotkiem - tłumaczyła sędzia Brysiewicz. W jej ocenie dopiero później, chcąc zniechęcić 52-latka do powiadamiał policji, oskarżeni użyli narzędzia.
Zobacz też Program 500+. Anonimowe donosy do MOPR w Białymstoku: Pieniądze idą na alkohol

Kononowicz pobity. Sprawcy skazani
- „Włóż tu łapy, dawaj kopyta” - pokrzywdzony wspomina, co wtedy usłyszał. - „Nauczymy cię skur...”. Ukląkłem, płakałem. Prosiłem, żeby mnie tylko przy życiu zostawili.
Zabrali mu nie mniej niż 2 tysiące złotych, telefon komórkowy i słuchawki przewodowe. Po napadzie uciekli. Zakrwawionego Kononowicza karetka pogotowia odwiozła do szpitala.