
Nie widać, by wszyscy ciągnęli wózek w tę samą stronę. Przed meczami mówi się o mobilizacji, a potem boisko weryfikuje te zapewnienia. Zbyt wielu słabych mentalnie piłkarzy spotkało się w jednym zespole.
To od lat największy problem Lecha, który jeśli nie zostanie w końcu rozwiązany, będzie powodem jeszcze większych klęsk niż ta w Gliwicach.

5. Brak reakcji na wcześniejsze kompromitacje
Poprzednie kompromitacje, w których główną rolę odegrali praktycznie ci sami zawodnicy, którzy teraz występują w podstawowej jedenastce, nie doczekały się reakcji zarządu i takie są konsekwencje.
Piłkarze podświadomie przyjmują filozofię władz klubu i traktują Lecha jako odskocznię do lepszych lig albo miejsce gdzie można dużo zarobić przed sportową emeryturą.
Czytaj dalej --->