
Kilkanaście lisów obdartych ze skóry znaleziono na peryferiach Szczecinka. Policja prowadzi dochodzenie.
O szokującym znalezisku poinformowano policję w sobotnie przedpołudnie. - Osoba przechodząca ulicą Sosnową w Szczecinku zawiadomiła nas, że w zaroślach leży kilkanaście zwłok lisów - informuje oficer dyżurny szczecineckiej komendy policji. Na miejscu oczom policjantów ukazał się makabryczny widok - kilkanaście zwierząt leżało w krzakach, każde było fachowo oskórowane. Trudno powiedzieć, jak długo tam leżały, bo nie było widocznych śladów rozkładu (ostatnie mrozy mogły jednak zakonserwować ciała), ale kilka było już pogryzionych przez inne zwierzęta.
Ulica Sosnowa to południowe obrzeża Szczecinka. Na miejscu był lekarz weterynarii, policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
ZOBACZ TAKŻE:

Kilkanaście lisów obdartych ze skóry znaleziono na peryferiach Szczecinka. Policja prowadzi dochodzenie.
O szokującym znalezisku poinformowano policję w sobotnie przedpołudnie. - Osoba przechodząca ulicą Sosnową w Szczecinku zawiadomiła nas, że w zaroślach leży kilkanaście zwłok lisów - informuje oficer dyżurny szczecineckiej komendy policji. Na miejscu oczom policjantów ukazał się makabryczny widok - kilkanaście zwierząt leżało w krzakach, każde było fachowo oskórowane. Trudno powiedzieć, jak długo tam leżały, bo nie było widocznych śladów rozkładu (ostatnie mrozy mogły jednak zakonserwować ciała), ale kilka było już pogryzionych przez inne zwierzęta.
Ulica Sosnowa to południowe obrzeża Szczecinka. Na miejscu był lekarz weterynarii, policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Kilkanaście lisów obdartych ze skóry znaleziono na peryferiach Szczecinka. Policja prowadzi dochodzenie.
O szokującym znalezisku poinformowano policję w sobotnie przedpołudnie. - Osoba przechodząca ulicą Sosnową w Szczecinku zawiadomiła nas, że w zaroślach leży kilkanaście zwłok lisów - informuje oficer dyżurny szczecineckiej komendy policji. Na miejscu oczom policjantów ukazał się makabryczny widok - kilkanaście zwierząt leżało w krzakach, każde było fachowo oskórowane. Trudno powiedzieć, jak długo tam leżały, bo nie było widocznych śladów rozkładu (ostatnie mrozy mogły jednak zakonserwować ciała), ale kilka było już pogryzionych przez inne zwierzęta.
Ulica Sosnowa to południowe obrzeża Szczecinka. Na miejscu był lekarz weterynarii, policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.