
Paulo Bento (Korea Południowa)
Portugalczyk dość niespodziewanie ogłosił zakończenie pracy z federacją. Korea Południowa pod jego wodzą kosztem Urugwaju i Ghany awansowała z grupy ale tam spotkała się z reprezentacją Brazylii. Poległa z "Canarinhos" 1:4 i na pomeczowej konferencji trener ogłosił zakończenie współpracy. - Właśnie to ogłosiłem piłkarzom i prezesowi. To była decyzja podjęta we wrześniu. Podziękowałem im za wszystko, co zrobili. Jestem zadowolony i dumny, że byłem ich selekcjonerem przez ponad cztery lata. Teraz zamierzam odpocząć i zobaczyć, co będzie dalej.
Pracował od: sierpień 2018
Prowadził kadrę przez: 57 spotkań
Wysokość kontraktu rocznie: 1,3 mln euro

Tite (Brazylia)
To było pewne, że 61-latek z reprezentacją Brazylii się pożegna po mundialu, jednak cały naród liczył, że z Kataru przywiezie Puchar Świata. Niespodziewana porażka z Chorwacją w ćwierćfinale po rzutach karnych to prawdziwa klęska dla kibiców "Canarinhos". - Jak powiedziałem, mój czas w kadrze się skończył. Powiedziałem to ponad półtora roku temu. Jestem człowiekiem mojego słowa - powiedział krótko na konferencji po spotkaniu ćwierćfinałowym trener, który w swoim CV ma głównie pracę w brazylijskich klubach jak Corinthias, Grêmio i Internacional.
Pracował od: czerwiec 2016
Prowadził kadrę przez: 81 spotkań
Wysokość kontraktu rocznie: 3,6 mln euro