
4. Lubiatowo i Kopalino
Dwie niegdyś maleńkie, dziś oczywiście coraz większe wsie położone tuż obok siebie mniej więcej w połowie drogi między Białogórą a Mierzeją Sarbską. W rejonie Lubiatowa, już nad samym morzem znajduje się kilka dużych campingów. Skorzystanie z któregoś z nich to oczywiście sposób na najtańsze z możliwych zakwaterowanie nad Bałtykiem. W obu miejscowościach jest też oczywiście sporo pensjonatów i kwater. Jeśli chodzi o pozostałe elementy szeroko rozumianej infrastruktury turystycznej, to będzie ona raczej skromna.

5. Słajszewo - Ciekocino - Ciekocinko
Okolica, którą z zupełnie czystym sumieniem można polecić tylko wczasowiczom dysponującym autem albo (jeszcze lepiej) rowerami dla całej rodziny. Dlaczego? Bo na piechotę do morza będzie całkiem spory kawałek - od każdej z tych wsi po około 5-6 kilometrów. Nawet zaś jeśli dojedziemy autem do któregoś z parkingów na linii lasu, to i tak czeka nas do dwóch kilometrów spaceru przez las, zanim dotrzemy do plaży. Choć paradoks polega na tym, że choć mniej więcej tyle samo musimy przebyć do plaży z dalej położonych kwater w Łebie czy Władysławowie, to tutaj ta dwukilometrowa odległość okazuje się dla większości ewentualnych chętnych bardzo skutecznie odstraszającą zaporą. Właśnie to zjawisko gwarantuje nam jednak, że będzie to jeden z najmniej oblężonych rejonów na całym polskim wybrzeżu.

6. Człopino - Smołdzino - Smołdziński Las
Te trzy wsie leżą między jeziorami Łebsko i Gardno, w pobliżu zachodnich krańców Słowińskiego Parku Narodowego, który w tym rejonie nadal robi wrażenie swym niepowtarzalnym wydmowym charakterem. W Smołdzinie i okolicach kwaterę znajdziemy, jednak nie ma tam szczególnie rozwiniętej infrastruktury turystycznej (jak na bałtyckie standardy nie ma jej właściwie wcale), jest za to cisza, spokój, spory czysty las i wspaniała pusta plaża.
To kolejne z miejsc, w którym zdecydowanie przyda nam się coś na czterech lub dwóch kołach. I tam również musimy się przygotować na półgodzinny spacer przez las zanim nawet od parkingu dotrzemy do plaży. Za to kiedy już do niej dojdziemy, otwarty horyzont i oddech z pewnością nam ten wysiłek wynagrodzą.

7. Jarosławiec
Wydmowe, porośnięte lasem wybrzeże, z szerokimi (kilkadziesiąt metrów) plażami. Na wschód od Jarosławca położony jest rozległy Centralny Poligon Wojsk Lotniczych. Brzmi groźnie - i rzeczywiście podczas ćwiczeń może być tam naprawdę groźnie. Od lat jednak teren tego poligonu jest zamykany dla cywili wyłącznie wtedy, gdy rzeczywiście odbywają się tam manewry - czyi relatywnie rzadko. Na ogół - zwłaszcza wzdłuż morza, można sobie tam spacerować po niemal bezludnej plaży. Na wschód od Jarosławca znajduje się spore jezioro Wicko, z kolei kilka kilometrów na zachód położone jest Jezioro Boczań, po jego drugiej stronie zaczynają się już pierwsze zabudowania Darłówka.
Bardzo przyjemną i bardzo spokojną opcją może być znalezienie kwatery w którejś z wsi na południowy zachód od Jarosławca - kłaniają się tu Rusinowo, Radziszkowo i Wicie.