
3. Marco Paixao (Lechia Gdańsk)
Postawa Lechii to jedno z największych rozczarowań rundy jesiennej. Najmniej pretensji można chyba mieć do Marco Paixao. Napastnik biało-zielonych zdobył niemal połowę bramek biało-zielonych, a jeśli dołożymy do tego dwie asysty, to okaże się, że miał bezpośredni udział w ponad połowie goli strzelonych przez gdańszczan.
Gole: 14
Asysty: 2
Gole drużyny: 30
Udział piłkarza w golach drużyny: 53,3 proc.

2. Jakub Świerczok (Zagłębie Lubin)
Wicekról strzelców 1 ligi w sezonie 2016/17 szybko "odpalił" w Zagłębiu Lubin. Świerczok jesienią zanotował aż 16 trafień. Wiosną w Ekstraklasie już nie postrzela, gdyż przeniósł się do bułgarskiego Łudogorca Razgrad.
Gole: 16
Asysty: 3
Gole drużyny: 31
Udział piłkarza w golach drużyny: 61,3 proc.

1. Carlitos (Wisła Kraków)
Hiszpański napastnik w ogóle nie potrzebował czasu na aklimatyzację w Ekstraklasie. Premierowego gola strzelił już w pierwszej kolejce, potem ustrzelił dublet w derbach Krakowa i błyskawicznie stał się gwiazdą ligi. Kibice Wisły wolą nie myśleć, co działoby się z wynikami zespołu w przypadku odejścia Carlitosa z klubu.
Gole: 15
Asysty: 4
Gole drużyny: 22
Udział piłkarza w golach drużyny: 63,3 proc.