
Dwie jednostki straży pożarnej: państwowej z Radomia i z Ochotniczej Straży Pożarnej z Wierzbicy, gasiły pożar, który wybuchł w piątek na prywatnej posesji w Wierzbicy.
Do pożaru doszło 7 sierpnia około godziny 1.40 na posesji przy ulicy Ogrodowej. Ogień pojawił się pod blaszaną wiatą, gdzie stały zaparkowane pojazdy. Pożar objął samochód osobowy, ciągnik rolniczy , przyczepę kempingową i sprzęt rolniczy. Mimo interwencji strażaków – wszystko się spaliło. Straty są bardzo duże, wstępnie strażacy ocenili je na około 150 tysięcy złotych. W czasie pożaru ranny został mężczyzna, który usiłował ratować płonące pojazdy. Poszkodowany mężczyzna doznał poparzenia rąk i nóg. Nie wiadomo w tej chwili, co było przyczyną pożaru.
<<< PRZESUŃ W PRAWO, ABY OGLĄDAĆ KOLEJNE ZDJĘCIA >>>

Dwie jednostki straży pożarnej: państwowej z Radomia i z Ochotniczej Straży Pożarnej z Wierzbicy, gasiły pożar, który wybuchł w piątek na prywatnej posesji w Wierzbicy.
Do pożaru doszło 7 sierpnia około godziny 1.40 na posesji przy ulicy Ogrodowej. Ogień pojawił się pod blaszaną wiatą, gdzie stały zaparkowane pojazdy. Pożar objął samochód osobowy, ciągnik rolniczy , przyczepę kempingową i sprzęt rolniczy. Mimo interwencji strażaków – wszystko się spaliło. Straty są bardzo duże, wstępnie strażacy ocenili je na około 150 tysięcy złotych. W czasie pożaru ranny został mężczyzna, który usiłował ratować płonące pojazdy. Poszkodowany mężczyzna doznał poparzenia rąk i nóg. Nie wiadomo w tej chwili, co było przyczyną pożaru.
<<< PRZESUŃ W PRAWO, ABY OGLĄDAĆ KOLEJNE ZDJĘCIA >>>

Dwie jednostki straży pożarnej: państwowej z Radomia i z Ochotniczej Straży Pożarnej z Wierzbicy, gasiły pożar, który wybuchł w piątek na prywatnej posesji w Wierzbicy.
Do pożaru doszło 7 sierpnia około godziny 1.40 na posesji przy ulicy Ogrodowej. Ogień pojawił się pod blaszaną wiatą, gdzie stały zaparkowane pojazdy. Pożar objął samochód osobowy, ciągnik rolniczy , przyczepę kempingową i sprzęt rolniczy. Mimo interwencji strażaków – wszystko się spaliło. Straty są bardzo duże, wstępnie strażacy ocenili je na około 150 tysięcy złotych. W czasie pożaru ranny został mężczyzna, który usiłował ratować płonące pojazdy. Poszkodowany mężczyzna doznał poparzenia rąk i nóg. Nie wiadomo w tej chwili, co było przyczyną pożaru.
<<< PRZESUŃ W PRAWO, ABY OGLĄDAĆ KOLEJNE ZDJĘCIA >>>

Dwie jednostki straży pożarnej: państwowej z Radomia i z Ochotniczej Straży Pożarnej z Wierzbicy, gasiły pożar, który wybuchł w piątek na prywatnej posesji w Wierzbicy.
Do pożaru doszło 7 sierpnia około godziny 1.40 na posesji przy ulicy Ogrodowej. Ogień pojawił się pod blaszaną wiatą, gdzie stały zaparkowane pojazdy. Pożar objął samochód osobowy, ciągnik rolniczy , przyczepę kempingową i sprzęt rolniczy. Mimo interwencji strażaków – wszystko się spaliło. Straty są bardzo duże, wstępnie strażacy ocenili je na około 150 tysięcy złotych. W czasie pożaru ranny został mężczyzna, który usiłował ratować płonące pojazdy. Poszkodowany mężczyzna doznał poparzenia rąk i nóg. Nie wiadomo w tej chwili, co było przyczyną pożaru.
<<< PRZESUŃ W PRAWO, ABY OGLĄDAĆ KOLEJNE ZDJĘCIA >>>