
Policjant z Brodnicy to seryjny gwałciciel? Ma nowe zarzuty! Według prokuratury, Krzysztof G. skrzywdził już 5 kobiet
13 listopada 2017 roku mężczyzna w identycznych okolicznościach skrzywdził kolejną zatrzymaną kobietę - twierdzą śledczy. Tym razem jednak nie doszło do współżycia, ale do molestowania i obmacywania.
Zobacz także: Zarobki w Lidlu 2019. Ile po podwyżkach zarabiają pracownicy?
- Używając przemocy wkładał kobiecie ręce po odzież i dotykał jej miejsc intymnych. Tym samym, znów wykorzystując położenie ofiary, wymusił na niej poddanie się tzw. innym czynnościom seksualnym - opisuje prokurator Andrzej Kukawski.
Przeczytaj: Zatrzymano znanego toruńskiego patostreamera Daniela Magicala i jego matkę. Za co?

Policjant z Brodnicy to seryjny gwałciciel? Ma nowe zarzuty! Według prokuratury, Krzysztof G. skrzywdził już 5 kobiet
16 stycznia 2017 roku - to data kolejnego przestępstwa według prokuratury. Tego dnia, znów w KPP Brodnica, policjant miał wymusić inne czynności seksualne na kolejnej zatrzymanej kobiecie.
Przeczytaj: Zatrzymano znanego toruńskiego patostreamera Daniela Magicala i jego matkę. Za co?
Czwarty z nowych zarzutów dotyczy próby gwałtu kobiety w jej mieszkaniu. Krzysztof G. miał udać się do pokrzywdzonej służbowo, by udzielić jej porady prawnej. - Próbował zgwałcić kobietę. Nie doszło do tego tylko dlatego, że nagle zadzwonił telefon policjanta. Wtedy kobiecie udało się wyswobodzić - zaznacza prokurator.
Zobacz także: Zarobki w Lidlu 2019. Ile po podwyżkach zarabiają pracownicy?

Policjant z Brodnicy to seryjny gwałciciel? Ma nowe zarzuty! Według prokuratury, Krzysztof G. skrzywdził już 5 kobiet
Krzysztof G. cały czas przebywa na wolności. 11 stycznia br. usłyszał nowe, poważne zarzuty. Prokuratura Rejonowa w Brodnicy za konieczne uznała skierowanie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Wskazała na wagę zarzutów, zagrożenie wysoką karą oraz obawę matactwa, czyli wpływania na świadków przestępstw.
Zobacz także: Zarobki w Lidlu 2019. Ile po podwyżkach zarabiają pracownicy?
Sąd Rejonowy w Brodnicy nie zgodził na zastosowanie aresztu. Identycznie, jak wcześniej nie zgadzał się na areszt w sprawie gwałtu, który jest przedmiotem trwającego procesu. - Na pewno złożymy zażalenie na taką decyzją do Sądu Okręgowego w Toruniu - zapowiadają śledczy.
Przeczytaj: Zatrzymano znanego toruńskiego patostreamera Daniela Magicala i jego matkę. Za co?