9 z 20
We wtorek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia w...
fot. Grzegorz Galant

We wtorek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia w Białogardzie nie było spokojnie, część mieszkańców Białogardu mogła zobaczyć na własne oczy sceny niczym z filmu. Policyjny pościg, uszkodzone auta i dwóch mężczyzn zatrzymanych w spektakularny sposób. Wszystko to rozegrało się koło południa w samym centrum miasta.

Do dyżurnego policji w Białogardzie wpłynęło zgłoszenie o pędzącym samochodzie osobowym przez centrum miasta z nadmierną prędkością. Jego kierowca nie zważając na osoby piesze z rykiem silnika pędził na złamanie karku. Ludzie uciekali z przejść, a kierowca Toyoty jadąc wężykiem uszkodził inne pojazdy.

W pościg za nim ruszył patrol drogówki. Kierowca widząc radiowóz rozpoczął ucieczkę, która nie trwała długo. Jego auto zatrzymało się na stalowych słupkach tuż obok placu zabaw dla dzieci przy ul. Raczyńskiego w Białogardzie. To tam kierowca Toyoty, stawiając opór został zatrzymany a wraz z nim jego pasażer. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Jak powiedział nam dyżurny KPP Białogard kierowca Toyoty, 29 letni mieszkaniec Białogardu podczas badania alkomatem wydmuchał blisko dwa promile. W chwili obecnej trwają dalsze czynności z udziałem osób zatrzymanych. Jego pojazd zostanie odholowany na policyjny parking w Koszalinie.

10 z 20
We wtorek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia w...
fot. Grzegorz Galant

We wtorek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia w Białogardzie nie było spokojnie, część mieszkańców Białogardu mogła zobaczyć na własne oczy sceny niczym z filmu. Policyjny pościg, uszkodzone auta i dwóch mężczyzn zatrzymanych w spektakularny sposób. Wszystko to rozegrało się koło południa w samym centrum miasta.

Do dyżurnego policji w Białogardzie wpłynęło zgłoszenie o pędzącym samochodzie osobowym przez centrum miasta z nadmierną prędkością. Jego kierowca nie zważając na osoby piesze z rykiem silnika pędził na złamanie karku. Ludzie uciekali z przejść, a kierowca Toyoty jadąc wężykiem uszkodził inne pojazdy.

W pościg za nim ruszył patrol drogówki. Kierowca widząc radiowóz rozpoczął ucieczkę, która nie trwała długo. Jego auto zatrzymało się na stalowych słupkach tuż obok placu zabaw dla dzieci przy ul. Raczyńskiego w Białogardzie. To tam kierowca Toyoty, stawiając opór został zatrzymany a wraz z nim jego pasażer. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Jak powiedział nam dyżurny KPP Białogard kierowca Toyoty, 29 letni mieszkaniec Białogardu podczas badania alkomatem wydmuchał blisko dwa promile. W chwili obecnej trwają dalsze czynności z udziałem osób zatrzymanych. Jego pojazd zostanie odholowany na policyjny parking w Koszalinie.

11 z 20
We wtorek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia w...
fot. Grzegorz Galant

We wtorek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia w Białogardzie nie było spokojnie, część mieszkańców Białogardu mogła zobaczyć na własne oczy sceny niczym z filmu. Policyjny pościg, uszkodzone auta i dwóch mężczyzn zatrzymanych w spektakularny sposób. Wszystko to rozegrało się koło południa w samym centrum miasta.

Do dyżurnego policji w Białogardzie wpłynęło zgłoszenie o pędzącym samochodzie osobowym przez centrum miasta z nadmierną prędkością. Jego kierowca nie zważając na osoby piesze z rykiem silnika pędził na złamanie karku. Ludzie uciekali z przejść, a kierowca Toyoty jadąc wężykiem uszkodził inne pojazdy.

W pościg za nim ruszył patrol drogówki. Kierowca widząc radiowóz rozpoczął ucieczkę, która nie trwała długo. Jego auto zatrzymało się na stalowych słupkach tuż obok placu zabaw dla dzieci przy ul. Raczyńskiego w Białogardzie. To tam kierowca Toyoty, stawiając opór został zatrzymany a wraz z nim jego pasażer. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Jak powiedział nam dyżurny KPP Białogard kierowca Toyoty, 29 letni mieszkaniec Białogardu podczas badania alkomatem wydmuchał blisko dwa promile. W chwili obecnej trwają dalsze czynności z udziałem osób zatrzymanych. Jego pojazd zostanie odholowany na policyjny parking w Koszalinie.

12 z 20
We wtorek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia w...
fot. Grzegorz Galant

We wtorek drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia w Białogardzie nie było spokojnie, część mieszkańców Białogardu mogła zobaczyć na własne oczy sceny niczym z filmu. Policyjny pościg, uszkodzone auta i dwóch mężczyzn zatrzymanych w spektakularny sposób. Wszystko to rozegrało się koło południa w samym centrum miasta.

Do dyżurnego policji w Białogardzie wpłynęło zgłoszenie o pędzącym samochodzie osobowym przez centrum miasta z nadmierną prędkością. Jego kierowca nie zważając na osoby piesze z rykiem silnika pędził na złamanie karku. Ludzie uciekali z przejść, a kierowca Toyoty jadąc wężykiem uszkodził inne pojazdy.

W pościg za nim ruszył patrol drogówki. Kierowca widząc radiowóz rozpoczął ucieczkę, która nie trwała długo. Jego auto zatrzymało się na stalowych słupkach tuż obok placu zabaw dla dzieci przy ul. Raczyńskiego w Białogardzie. To tam kierowca Toyoty, stawiając opór został zatrzymany a wraz z nim jego pasażer. Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.

Jak powiedział nam dyżurny KPP Białogard kierowca Toyoty, 29 letni mieszkaniec Białogardu podczas badania alkomatem wydmuchał blisko dwa promile. W chwili obecnej trwają dalsze czynności z udziałem osób zatrzymanych. Jego pojazd zostanie odholowany na policyjny parking w Koszalinie.

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.

Polecamy

Lepsze niż szakszuka. Wystarczy zapiec w piekarniku. Niebo w gębie!

Lepsze niż szakszuka. Wystarczy zapiec w piekarniku. Niebo w gębie!

Donald Trump uznany winnym! Co z jego kandydaturą?

AKTUALIZACJA
Donald Trump uznany winnym! Co z jego kandydaturą?

Poważny wypadek w Częstochowie. Trzy osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]

Poważny wypadek w Częstochowie. Trzy osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]

Zobacz również

Rekordowe upały zbierają śmiertelne żniwo. Zmarło już co najmniej 15 osób

Rekordowe upały zbierają śmiertelne żniwo. Zmarło już co najmniej 15 osób

Poważny wypadek w Częstochowie. Trzy osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]

Poważny wypadek w Częstochowie. Trzy osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]