
1990/91: Legia Warszawa - Aberdeen FC 0:0, 1:0 (Puchar Zdobywców Pucharów)
Jedno z najbardziej dramatycznych spotkań Legii w tamtych latach. W pierwszym spotkaniu w Szkocji padł bezbramkowy remis, a w grę wchodził awans do ćwierćfinału rozgrywek o PZP. Rewanż w Warszawie również nie obfitował w gole. Piłkarze żadnej z drużyn nie zdobyli bramki przez ponad 170 minut. Aż w końcu na sam koniec drugiego meczu bramkę z rzutu karnego zdobył Krzysztof Iwanicki.

1991/92: GKS Katowice - Motherwell FC 2:0, 1:3 (Puchar Zdobywców Pucharów)
Pierwsze spotkanie katowiczanie wygrali 2:0, ale nawet taka zaliczka nie była w bezpieczna przed rewanżem w Szkocji. Gospodarze rewanżu po pół godzinie prowadzili już 1:0, ale wydawało się, że Dariusz Rzeźniczek swoim trafieniem pozbawił rywali jakichkolwiek szans. Ci ostro przyspieszyli w samej końcówce strzelając w 86. i 89. minucie spotkania. GKS awansował jednak dzięki bramkom na wyjeździe.

2004/05: Amica Wronki - Glasgow Rangers 0:5 (Puchar UEFA)
Amica rozegrała z Rangersami tylko jedno spotkanie w związku z takim systemem fazy grupowej Pucharu UEFA. Pierwsze minuty spotkania należały do gospodarzy,Już w 2. minucie ładną akcję przeprowadził Paweł Kryszałowicz. Do przerwy utrzymał się wynik 0:1 i kibice mieli nadzieję, że zespół Macieja Skorży nawiąże wyrównaną walkę. Druga połowa to już kompletny pogrom dla piłkarzy z Wronek. Szkoci wywieźli wynik 5:0.

2011/12: Śląsk Wrocław - Dundee United 1:0, 2:3 (Liga Europy)
Pierwsze starcie wrocławian po powrocie do europejskich pucharów. Gospodarzem pierwszego meczu był Śląsk, który wygrał 1:0 po golu Waldemara Soboty. Rewanż to istna wojna nerwów dla kibiców WKS-u. Szkoci odrobili straty z nawiązką już po pięciu minutach. Koszmarny początek podopiecznych Oresta Lenczyka nieco poprawił Rok Elsner strzałem głową. Tuż przed przerwą z karnego pokonał Kelemena Jon Daly. W drugiej połowie rywale Śląska cofnęli się na własną połowę, co w 74. minucie wykorzystał Sebastian Dudek. Jak to określił Mateusz Borek w transmisji stacji Polsat - "Stadiony świata!". Śląsk ostatecznie dotarł do IV rundy eliminacji Ligi Europy.