
Tomasz Chada zmarł 18 marca 2018 roku w szpitalu psychiatrycznym w Rybniku, gdzie trafił ze szpitala w Mysłowicach. Miał 39 lat. Przyczyną śmierci znanego rapera było zatrzymanie akcji serca.

14 marca 2018 wyskoczył z okna na trzecim piętrze budynku i z urazem kręgosłupa został przewieziony do szpitala w Mysłowicach. Kilka dni później przewieziono go do szpitala psychiatrycznego w Rybniku, gdzie zmarł na izbie przyjęć.
Został pochowany we wtorek 27 marca 2018 w podwarszawskim Józefowie.

Raper Chada w swoich piosenkach opowiadał o marginesie społecznym, własnych kłopotach z prawem, próbie przetrwania czy dwulicowości.
Miał za sobą trudne przeżycia osobiste. Kilka lat spędził w więzieniu za napad i pobicie oraz kradzież.

- Dla miliona ludzi był popularnym raperem Chada, dla nas zawsze był po prostu Tomkiem, z pięknym, zaraźliwym uśmiechem - piszą organizatorzy pożegnania, które odbędzie się 18 maja w Opolu.