
Młodzi kierowcy muszą przygotować się na zmiany jakie czekają ich już od 4 czerwca. Wówczas w życie wejdzie znowelizowana ustawa, która nakłada m.in. okres próbny i ograniczenia prędkości.

Przesuwanie w czasie wejścia nowych przepisów było spowodowane problemami z wdrażaniem systemu ewidencji kierowców CEPiK 2.0., który stanowi ogromną bazę danych o kierowcach. Podobno problem już zniknął, ale młodzi kierowcy muszą mieć na uwadze wchodzące w tym roku zmiany odnośnie prawa jazdy.

Mimo zdania egzaminu na prawo jazdy młodego kierowcę czekać będzie dwuletni okres próbny, w którym przez kolejnych osiem miesięcy będzie mógł poruszać się po drogach w terenie zabudowanym nie szybciej niż 50 km/h oraz 80 km/h poza nim. Z kolei na drogach ekspresowych i autostradach takie osoby nie będą mogły przekroczyć prędkości 100 km/h. Ponadto między 4, a 8 miesiącem okresu próbnego młody kierowca będzie musiał zapisać się na specjalne szkolenie na płycie poślizgowej.

Na zajęcia złożą się: 1 godzina jazdy oraz 2 godziny teorii w wojewódzkim ośrodku ruchu drogowego. Tym samym oprócz jak twierdzą eksperci – uświadomienia czym jest nadmierna prędkość, z portfela kierowcy ubędzie 300 zł. Młody kierowca przez pierwsze 8 miesięcy będzie musiał poruszać się z naklejonym na szybie listkiem oznaczającym, że jest nowicjuszem za kółkiem. Taki kierowca po przejściu szkolenia musi dostarczyć do starostwa zaświadczenie o ukończeniu kursu. Jeżeli tego nie uczni – straci prawo jazdy.