
Mit 5. To od dobroci policjanta zależy, iloma punktami zostanę ukarany
Kierowcy wychodzą z założenia, że jeśli ładnie się uśmiechną lub „zagadają” funkcjonariusza przeprowadzającego kontrolę, będą mogli liczyć na mniejszą liczbę punktów karnych niż zostało to przewidziane w przepisach. Niestety – o ile taka szansa istnieje w przypadku grzywny finansowej (w granicach ustalonych przez przepisy), o tyle liczba punktów karnych dla każdego wykroczenia jest stała, dlatego policjant nie może jej dowolnie zaniżać.

Mit 6. Straż Miejska nie może ukarać mnie punktami karnymi
I tu czeka nas rozczarowanie. W świetle prawa, funkcjonariusz każdego organu uprawnionego do nakładania grzywien za wykroczenia drogowe w postaci mandatu karnego, zobowiązany jest do przyznania odpowiedniej liczby punktów karnych, zgodnie z taryfikatorem. To dotyczy również straży miejskiej.

Mit 7. Podczas kontroli dostanę punkty karne tylko za jedno wykroczenie
Błąd – w zdecydowanej większości przypadków, przy wystawieniu mandatu punkty karne za wszystkie wykroczenia popełnione przez kierowcę zatrzymanego do kontroli sumują się. Tymczasem wielu kierowców błędnie sądzi, że ukarani zostaną tylko za „najgorsze”, a więc najwyżej punktowane wykroczenie.

Mit 8. Jeśli mam zero punktów karnych, przy pojedynczej kontroli nie stracę prawa jazdy
Nie wiadomo dlaczego, wielu kierowcom wydaje się, że kontrolujący ich funkcjonariusze mają jakiś limit dotyczący liczby punktów karnych, którymi mogą ich ukarać. To z kolei budzi przekonanie, że niemożliwa jest taka kara, przez którą za jednym zamachem stracą prawo jazdy. Niestety, takowego limitu nie ma. Nawet kierowcy, którzy nie mają punktów karnych, mogą „uzbierać” na mandat wynoszący graniczne 24 punkty (a w przypadku młodszych kierowców 20), a nawet więcej. Taka sytuacja zajdzie w przypadku kumulacji wykroczeń, jakich dopuścił się zatrzymany kierowca. Limity obowiązują natomiast w kwestii kar finansowych. Maksymalna wysokość mandatu za jedno wykroczenie wynosi 500 złotych, a skumulowanych - 1000 złotych. Jeśli zdaniem policjanta to niewystarczająca grzywna, kieruje on sprawę do sądu i dopiero ten organ może nas ukarać surowiej.