
Kradzież pomysłu
Niestety zdarza się, że pracodawcy wykorzystują pomysły kandydatów do pracy przedstawione w zadaniach rekrutacyjnych, mimo że nie oferują im zatrudnienia. Taka praktyka jest dopuszczalna, ponieważ pomysły nie są chronione prawem autorskim.
Jeżeli natomiast grafik czy projektant zorientuje się, że firma posługuje się grafiką, logotypem, projektem strony www, tekstem lub innym dziełem jego autorstwa, może wnioskować o usunięcie tych utworów oraz skutków ich wykorzystania, domagać się zadośćuczynienia szkody, a nawet poprosić o zapłatę. Warto skonsultować dany przypadek z radcą prawnym.
Takie historie przytacza w swoim reportażu Aga Naplocha.

Praca na wyłączność
Niektóre firmy wymagają od kandydatów do pracy podpisania zgody na pracę na wyłączność. Taki zapis może być niekorzystny, zwłaszcza dla freelancerów, którzy chcą dorabiać, przyjmując inne zlecenia.
Różnorodność projektów może znacznie ułatwić rozwój w danej dziedzinie, dlatego warto zawczasu poprosić o zmianę treści umowy.

Zgoda na przyjęcie zlecenia dla freelancera
Innym ograniczeniem może być wymaganie zgody na przyjęcie zlecenia dla konkretnego klienta. Taki zapis może znacznie ograniczyć pracownikowi możliwość podjęcia pracy dodatkowej. Należy się go wystrzegać zwłaszcza przy niskich stawkach oferowanych na danym stanowisku.

Brak możliwości rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym
Innym zapisem, który powinien zwrócić uwagę kandydata, jest niemożność rozwiązania przez niego umowy ze skutkiem natychmiastowym. Jeżeli firma pozostawia sobie taką możliwość, ale pozbawia jej pracownika, należy założyć, że pracodawca ma coś za kołnierzem. Praca w takim przedsiębiorstwie może minąć się z oczekiwaniami nowo zatrudnionej osoby.