![Regularność, regularność i jeszcze raz regularność - nic...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/8a/72/5d9643c9ef4f7_o_large.jpg)
2. Łukasz Fabiański (West Ham United)
Regularność, regularność i jeszcze raz regularność - nic lepiej nie opisuje Fabiańskiego jak to słowo. Były bramkarz warszawskiej Legii od pięciu lat jest ostoją w bramce klubów Premier League - najpierw w Swansea, a obecnie w West Hamie. Podobnie jak dla Wojciecha Szczęsnego opuszczenie Arsenalu było jednym z lepszych wyborów w karierze. W Premier League zachował już 62 czyste konta mimo, że jego zespoły nie miały najlepszej defensywy.
![Pech nie opuszczał bramkarza Juventusu, ale Szczęsny wygrywa...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/75/99/5d9643ca83216_o_large.jpg)
1. Wojciech Szczęsny (Juventus)
Pech nie opuszczał bramkarza Juventusu, ale Szczęsny wygrywa w naszym rankingu. Na Euro 2012 dostał czerwoną kartkę i pałeczkę po nim przejął Przemysław Tytoń, cztery lata później z powodu kontuzji zastąpił go Łukasz Fabiański, a na mistrzostwach świata w Rosji był jednym z winowajców pierwszej bramki Senegalczyków. Mimo to Szczęsny ma bardzo bogate CV - Arsenal, Roma, a teraz broni bramki najlepszego klubu we Włoszech. Kiedy jest w szczytowej formie niewielu bramkarzy na świecie może powiedzieć, że są lepsi od niego