
Volkswagen 2.0 TDI PD (2003-2006)
Jego zadaniem było zastąpienie jednostki 1.9 TDI o doskonałej reputacji. Okazało się, że silnik o oznaczeniu 2.0 TDI z pompowtryskiwaczami (PD – pumpe duse) ma długą listę wad. Należy tu wymienić problemy z głowicami (8V osiadają, 16V pękają), awarie zaworu EGR, turbosprężarki, koła dwumasowego, czy pompowtryskiwaczy. Każda jest poważna i każda niesie za sobą wysokie rachunki do zapłaty. Najgorszy okazał się „cichy zabójca”, czyli napęd pompy oleju. W 8V zębatka szybko się zużywała, a w 16V rozciąga łańcuch, przez co ciśnienie oleju gwałtownie spada a silnik zaciera się. Awarie silników 2.0 TDI PD wynikają z wad konstrukcyjnych i nie ma możliwości ich uniknięcia poprzez odpowiedni serwis. Inżynierowie poradzili sobie z większością mankamentów pod koniec 2006 roku, na rok przed debiutem o wiele mniej problematycznego silnika 2.0 TDI z systemem Common-Rail (CR).
Silnik montowany w wielu modelach marek: VW, Audi, Skoda, Seat, Mitsubishi (Lancer, Outlander, Grandis), Jeep (Compass, Patriot), Dodge (Avenger, Caliber, Journey), Chrysler (Sebring)