
W 2001 roku ksiądz Tadeusz Karkosz, ówczesny rektor poznańskiego seminarium duchownego, napisał list. Pismo trafiło do papieża Jana Pawła II i dopiero wtedy Kościół na poważnie zajął się sprawą abpa Juliusza Paetza. Wcześniej, jak wynika z wypowiedzi różnych księdza, wysocy ranga hierarchowie blokowali sprawę abp Paetza, któremu zarzucano molestowanie kleryków.

W 2001 roku ksiądz Tadeusz Karkosz, ówczesny rektor poznańskiego seminarium duchownego, napisał list. Pismo trafiło do papieża Jana Pawła II i dopiero wtedy Kościół na poważnie zajął się sprawą abpa Juliusza Paetza. Wcześniej, jak wynika z wypowiedzi różnych księdza, wysocy ranga hierarchowie blokowali sprawę abp Paetza, któremu zarzucano molestowanie kleryków.