
Adw. Wiesław Michalski, obrońca "Ryby" i "Lali", chciał, by sąd na dłuższy czas zabronił mediom relacjonowania zeznań kolejnych świadków ws. zbrodni na Jarosławie Ziętarze. Jednak sąd nie zgodził się z jego wnioskiem.

Adw. Wiesław Michalski, obrońca "Ryby" i "Lali", chciał, by sąd na dłuższy czas zabronił mediom relacjonowania zeznań kolejnych świadków ws. zbrodni na Jarosławie Ziętarze. Jednak sąd nie zgodził się z jego wnioskiem.

Adw. Wiesław Michalski, obrońca "Ryby" i "Lali", chciał, by sąd na dłuższy czas zabronił mediom relacjonowania zeznań kolejnych świadków ws. zbrodni na Jarosławie Ziętarze. Jednak sąd nie zgodził się z jego wnioskiem.

Adw. Wiesław Michalski, obrońca "Ryby" i "Lali", chciał, by sąd na dłuższy czas zabronił mediom relacjonowania zeznań kolejnych świadków ws. zbrodni na Jarosławie Ziętarze. Jednak sąd nie zgodził się z jego wnioskiem. Na zdjęciu: dawna siedziba Elektromisu.