W środę 28 października padł rekord frekwencji podczas protestu kobiet w Katowicach. Miasto już dawno nie widziało takich tłumów. Według szacunków policji protestujących było 20 tysięcy osób. Tym razem jednak spotkali się na rynku, a nie przed archikatedrą Chrystusa Króla, i stąd ruszyli w miasto. Zmiana miejsca to reakcja na wczorajsze wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, który wezwał do obrony kościołów. Organizatorzy chcieli uniknąć ewentualnych zamieszek. I jak twierdzi policja, wczorajszy protest przebiegał bardzo spokojnie.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
- Nie było żadnych zatrzymań. Cztery osoby otrzymały mandat karne za odpalenie materiałów pirotechnicznych - rac. Te osoby przyznały się i przyjęły mandaty, i dalej uczestniczyły w proteście, już bez odpalania rac - mówi młodsza aspirant Agnieszka Żyłka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
- Wczoraj było bardzo spokojnie. Nie było żadnej kontrmanifestacji, tak jak to miało miejsce w niedzielę. Zwykle jest tak, że jeśli nie ma żadnej kontrmanifestacji podczas jakiegokolwiek strajku czy protestu, nie dochodzi do starć - tłumaczy Żyłka
Przypomnijmy: strajk kobiet w Katowicach organizowany jest od ubiegłego tygodnia. Protesty to reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. TK orzekł, że aborcja z powodu dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – to jeden z trzech przypadków, w których polskie prawo dopuszcza legalną aborcję – jest niezgodna z konstytucją. Wniosek do Trybunału w tej sprawie złożyła grupy posłów prawicy.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?