Te kluby zapłacą karę za brak młodzieżowców? [LISTA]
Przed nowym sezonem PKO Ekstraklasy zmieniono przepis o młodzieżowcu. Każdy klub uczestniczący jest zobowiązany do zapewnienia udziału w tych rozgrywkach dowolnej liczby zawodników młodzieżowych w łącznym wymiarze czasu gry nie krótszym niż 3000 minut w danym sezonie.
W jednym meczu klub nie może "zarobić" więcej niż 270 minut dla swoich młodzieżowców. Tj. może wystąpić czterech młodzieżowców po 90 minut, ale liczone będzie maksymalnie 270 minut do stawki.
Po czterech kolejkach nowego sezonu znalazło się już sześć klubów, które znajdują się pod kreską. W zależności od brakującyh minut młodzieżowców kara wynosi od 500 tys. do nawet 3 milionów złotych. Kto jest "zagrożony"?
Widzew Łódź
Minuty młodzieżowców po 4. kolejce: 319
Cel po 4. kolejce: 10,63 %
Prognoza (w tym tempie): 88,61 %
Widzew rozegrał jak dotąd wszystkie mecze z młodzieżowcem w pierwszym składzie. Tylko w dwóch z nich wypełnił jednak podstawowy limit minut. 90 minut rozegrali młodzi piłkarze w 1. i 3. kolejce. W parzysztych ich wynik to 63 minuty u 76 minut. Nieznacznie, bo nieznacznie, ale beniaminek jest pod kreską. Według obecnej prognozy sporo mu zabraknie do osiągnięcia celu. A za to grozi nawet 500 tys. złotych kary.
Pogoń Szczecin
Minuty młodzieżowców po 4. kolejce: 270
Cel po 4. kolejce: 9,00 %
Prognoza (w tym tempie): 75,00 %
Portowcom wyszedł dość okrągły wynik. Problem w tym, że Portowcy nie przekładali żadnego spotkania, więc 270 minut młodzieżowców dzielimy na cztery, a nie trzy mecze. W ani jednym z dotychczasowych meczów młodzieżowcy nie zagrali łącznie choćby 90 minut. To: 53, 67, 88 i 61 minut w każdym kolejnym spotkaniu. W takim tempie Pogoń osiągnie tylko 75 procent celu i również zapłaci karę 500 tys. złotych.
Raków Częstochowa
Minuty młodzieżowców po 4. kolejce: 193
Cel po 4. kolejce: 6,43 %
Prognoza (w tym tempie): 54,66 %
Łączny wymiar czasowy młodzieżowców Rakowa to zaledwie 193 minuty. Składa się na to 0 minut w 1. kolejce (doliczony czas nie jest wliczany), ani jeden występ w drugiej kolejce i dopiero dwa standardowe wyniki w kolejnych meczach. 103 minuty w trzeciej i 90 minut w czwartej - to jedyne występy młodzieżowców w drużynie Marka Papszuna.
Trener Rakowa mocno krytykuje przepis o młodzieżowcu i jak na dłoni widać, że jest jego zagorzałym przeciwnikiem. Niezależnie od upodobań szkoleniowca, jeśli częstochowianie nie zaczną częściej korzystać z młodych Polaków, trafią do pułapu minutowego 1000-1999 w całym sezonie. A za taki rezultat grozi nawet 2 miliony złotych kary.
