4: To właśnie miłość

Przypadek podobny do "Holiday" - czyli film tyleż romantyczny co świąteczny. Historia kilku par, których życie przeplata się w rozmaity, czasem bardzo nieoczywisty sposób. MAmy tu premiera zakochanego w pokojówce, pisarza, który zapałał uczuciem do pomocy domowej niemówiącej po angielsku, a także podstarzałą gwiazdę rocka...

Miłość niejedno ma tu imię, a do tego doprawiona jest szczyptą angielskiego poczucia humoru. Smak ma raczej słodko-gorzki, ale to ogromna wartosć tego filmu. Patenty z ekranu w kilku wypadkach wykorzystywano już w życiu prywatnym, o czym przekonać się można oglądając np. filmiki na Youtube, w których widać choćby muzyków grających na ślubie "Love A zabawę zapewniają takie gwiazdy - jak Hugh Grant, Liam Neeson, Colin Firth, Keira Knightley czy Emma Thompson.

3: Pretty Woman

Pierwotnie miał to być mroczny film bez happy endu. Kolejne poprawki zmieniły jego charakter. Ostatecznie stał się jednym z najważniejszych opowieści o miłości ponad podziałami społecznymi.

Biznesman proponuje poznanej na ulicy prostytutce znaczną sumę za spędzenie z nim tygodnia. Nieokiełznana energia dziewczyny z ulicy wprowadza w życie człowieka z wyższych sfer finansjery emergię, nieobliczalność, świeżość i... miłość.

Richard Gere i Julia Roberts stali się dzięki temu filmowi miłosną parą wszechczasów, i choć film opowiada historię przedmiotowego traktowania kobiet to dzięki energii głównej bohaterki nieco przełamuje stereotypy.

2: Love story

Dla jednych - film kultowy, dla innych - zapomniana ramota. Ale bezwględnie to miłosny wyciskacz łez.

Znów sprawdzony patent, czyli zamożny chłopak z dobrego domu poznaje ubogą dziewczynę. Młodzi zakochują się w sobie i decydują na ślub wbrew woli rodziny.

1: Miłość i inne nieszczęścia

Film skrojony na dzisiejsze czasy i wymagania współczesnego widza. Różnorodny, dowcipny, aktualny.

Emily (w tej roli Brittany Murphy, która okrzyknięta została następczynią Adrey Hupbern, ale jej karierę przekreśliła przedwczesna śmierć) pracuje w londyńskiej redakcji magazynu Vogue. Jest świetna w roli swatki i próbuje zapewnić miłosc wszystkim swoim przyjaciołom. Tylko sama tkwi w toksycznej relacji z byłym chłopakiem. Do czasu...

To film, który chce uciekać od oczywistości. A przy tym opowiada o życiu wielkomiejskiej klasy średniej z Londynu - z brunchami, klubami, wizytami w zakakujących galeriach sztuki współczesnej. I z marzeniami o miłości.

Jacks, jak nazywają główną bohaterkę znajomi, mieszka w londyńskim lofcie z najbliższym przyjacielem, który jest gejem marzącym o znalezieniu partnera. I to właśnie poszukiwania jego wywołują lawinę perypetii. Przyjaciółka głównej bohaterki zajada ciasteczka z marihuaną i pląta się w najdziwniejsze relacje miłosne. Inny przyjaciel to znany artysta opłakujący zmarłego na AIDS partnera, jednocześnie samemu żyjąc jako nosiciel wirusa HIV. Ale produkcja ta spełnia wszystkie kryteria, jakie stawiamy komedii romantycznej, choć stawia na angielski, mniej oczywisty humor. Chętnie porusza ważne, drażliwe, współczesne tematy, ironizuje na temat mody, sztuki współczesnej,ale i wymagań stawianych partnerom oraz wyobrażeniom o miłości, jakie kształtują w nas filmy. etc. Jednym zdaniem: coś na dzisiejsze czasy. Poszukiwania miłości idą tu krętymi ścieżkami, a film uczy tolerancji, otwartości, a przy okazji pokazuje barwny i kolorowy Londyn.