9 z 10

fot. Andrzej Banas / Polska Press
TOP 8 wpadek sportowców w Pjongczang
Wpadkę zaliczyła też koreańska pogoda, a jej ofiarą stał się przede wszystkim Simon Ammann. Podczas konkursu indywidualnego na skoczni normalnej panowały okropne warunki atmosferyczne; niskie temperatury i silny wiatr nie były sprzymierzeńcem sportowców. Simon Ammann, zanim oddał skok, musiał cztery razy opuszczać belkę startową. Co więcej, kiedy zasiadał na niej po raz pierwszy, jeszcze była sobota, natomiast kiedy już wylądował - niedziela. Po zawodach Szwajcar skarżył się, że niewiele brakowało, a zamarzłby na belce.