
Aktualizacja godz. 20.30
Ratownikom nie udało się uratować dziewczynki wyciągniętej z Wisłoki, ona, jak i mężczyzna, który ją ratował, nie żyją.
Aktualizacja godz. 19.20
Strażacy wyłowili z Wisłoki dziecko. To dziewczynka. Trwa reanimacja. Według wstępnych ustaleń dziecko raczej nie jest spokrewnione z wyłowionym wcześniej mężczyzną. Nie jest wykluczone, że mężczyzna był przypadkowym świadkiem i próbował ratować dziewczynkę.
Aktualizacja godz. 19.15
Nie żyje mężczyzna wyciągnięty przez płetwonurka z rzeki Wisłoki w Jaśle. Jak informuje Marcin Betleja, rzecznik prasowy PSP w Rzeszowie płetwonurek odnalazł mężczyznę na dnie rzeki. Mimo reanimacji, nie udało się ratownikom przywrócić mu funkcji życiowych. Nadal poszukiwane jest dziecko. W poszukiwaniach biorą udział płetwonurkowie z Przemyśla z sonarem oraz z Sanoka i woj. małopolskiego.
Aktualizacja godz. 18
Podkarpacka policja potwierdza, że na Wisłoce prowadzona jest akcja poszukiwawcza dwóch osób, które zniknęły pod taflą wody.
Oficer dyżurny PSP w Rzeszowie potwierdził Nowinom wysłanie do Jasła grupy płetwonurków. Strażacy dostali zgłoszenie od świadków o zaginięciu ojca z dzieckiem na Wisłoce na wysokości ulicy Mickiewicza w Jaśle.
Z relacji świadka zdarzenia wiemy, że udało się odnaleźć mężczyznę, trwa jego reanimacja. Poszukiwania dziecka nadal trwają.

Aktualizacja godz. 20.30
Ratownikom nie udało się uratować dziewczynki wyciągniętej z Wisłoki, ona, jak i mężczyzna, który ją ratował, nie żyją.
Aktualizacja godz. 19.20
Strażacy wyłowili z Wisłoki dziecko. To dziewczynka. Trwa reanimacja. Według wstępnych ustaleń dziecko raczej nie jest spokrewnione z wyłowionym wcześniej mężczyzną. Nie jest wykluczone, że mężczyzna był przypadkowym świadkiem i próbował ratować dziewczynkę.
Aktualizacja godz. 19.15
Nie żyje mężczyzna wyciągnięty przez płetwonurka z rzeki Wisłoki w Jaśle. Jak informuje Marcin Betleja, rzecznik prasowy PSP w Rzeszowie płetwonurek odnalazł mężczyznę na dnie rzeki. Mimo reanimacji, nie udało się ratownikom przywrócić mu funkcji życiowych. Nadal poszukiwane jest dziecko. W poszukiwaniach biorą udział płetwonurkowie z Przemyśla z sonarem oraz z Sanoka i woj. małopolskiego.
Aktualizacja godz. 18
Podkarpacka policja potwierdza, że na Wisłoce prowadzona jest akcja poszukiwawcza dwóch osób, które zniknęły pod taflą wody.
Oficer dyżurny PSP w Rzeszowie potwierdził Nowinom wysłanie do Jasła grupy płetwonurków. Strażacy dostali zgłoszenie od świadków o zaginięciu ojca z dzieckiem na Wisłoce na wysokości ulicy Mickiewicza w Jaśle.
Z relacji świadka zdarzenia wiemy, że udało się odnaleźć mężczyznę, trwa jego reanimacja. Poszukiwania dziecka nadal trwają.

Aktualizacja godz. 20.30
Ratownikom nie udało się uratować dziewczynki wyciągniętej z Wisłoki, ona, jak i mężczyzna, który ją ratował, nie żyją.
Aktualizacja godz. 19.20
Strażacy wyłowili z Wisłoki dziecko. To dziewczynka. Trwa reanimacja. Według wstępnych ustaleń dziecko raczej nie jest spokrewnione z wyłowionym wcześniej mężczyzną. Nie jest wykluczone, że mężczyzna był przypadkowym świadkiem i próbował ratować dziewczynkę.
Aktualizacja godz. 19.15
Nie żyje mężczyzna wyciągnięty przez płetwonurka z rzeki Wisłoki w Jaśle. Jak informuje Marcin Betleja, rzecznik prasowy PSP w Rzeszowie płetwonurek odnalazł mężczyznę na dnie rzeki. Mimo reanimacji, nie udało się ratownikom przywrócić mu funkcji życiowych. Nadal poszukiwane jest dziecko. W poszukiwaniach biorą udział płetwonurkowie z Przemyśla z sonarem oraz z Sanoka i woj. małopolskiego.
Aktualizacja godz. 18
Podkarpacka policja potwierdza, że na Wisłoce prowadzona jest akcja poszukiwawcza dwóch osób, które zniknęły pod taflą wody.
Oficer dyżurny PSP w Rzeszowie potwierdził Nowinom wysłanie do Jasła grupy płetwonurków. Strażacy dostali zgłoszenie od świadków o zaginięciu ojca z dzieckiem na Wisłoce na wysokości ulicy Mickiewicza w Jaśle.
Z relacji świadka zdarzenia wiemy, że udało się odnaleźć mężczyznę, trwa jego reanimacja. Poszukiwania dziecka nadal trwają.

Aktualizacja godz. 20.30
Ratownikom nie udało się uratować dziewczynki wyciągniętej z Wisłoki, ona, jak i mężczyzna, który ją ratował, nie żyją.
Aktualizacja godz. 19.20
Strażacy wyłowili z Wisłoki dziecko. To dziewczynka. Trwa reanimacja. Według wstępnych ustaleń dziecko raczej nie jest spokrewnione z wyłowionym wcześniej mężczyzną. Nie jest wykluczone, że mężczyzna był przypadkowym świadkiem i próbował ratować dziewczynkę.
Aktualizacja godz. 19.15
Nie żyje mężczyzna wyciągnięty przez płetwonurka z rzeki Wisłoki w Jaśle. Jak informuje Marcin Betleja, rzecznik prasowy PSP w Rzeszowie płetwonurek odnalazł mężczyznę na dnie rzeki. Mimo reanimacji, nie udało się ratownikom przywrócić mu funkcji życiowych. Nadal poszukiwane jest dziecko. W poszukiwaniach biorą udział płetwonurkowie z Przemyśla z sonarem oraz z Sanoka i woj. małopolskiego.
Aktualizacja godz. 18
Podkarpacka policja potwierdza, że na Wisłoce prowadzona jest akcja poszukiwawcza dwóch osób, które zniknęły pod taflą wody.
Oficer dyżurny PSP w Rzeszowie potwierdził Nowinom wysłanie do Jasła grupy płetwonurków. Strażacy dostali zgłoszenie od świadków o zaginięciu ojca z dzieckiem na Wisłoce na wysokości ulicy Mickiewicza w Jaśle.
Z relacji świadka zdarzenia wiemy, że udało się odnaleźć mężczyznę, trwa jego reanimacja. Poszukiwania dziecka nadal trwają.