Timur Żamaletdinow (Lech Poznań)
Atak wzmocnił też Lech. Do końca sezonu barwy Kolejorza reprezentował będzie Timur Żamaletdinow. To 21-letni napastnik z Rosji. Na tyle utalentowany, że ma na koncie 41 meczów w CSKA Moskwa (z czego siedem w Lidze Mistrzów). Większość z nich to jednak wejścia z ławki rezerwowych. Młodzieżowy reprezentant Rosji ma w Poznaniu nabrać doświadczenia. Kolejorz zagwarantował sobie też opcję pierwokupu zawodnika za ok. 600 tys. euro.
Salvador Agra (Legia Warszawa)
Furorę w Polsce może zrobić 27-letni Salvador Agra. W przeszłości grał w portugalskich młodzieżówkach, wystąpił też na igrzyskach w Rio de Janeiro jako zawodnik podstawowego składu. Poza ojczyzną grał we Włoszech (Siena) i Hiszpanii (Betis, Granada, Cadiz). Filigranowy (166 cm wzrostu) skrzydłowy szybko wkomponował się do drużyny i podczas zimowych zgrupowań wywalczył sobie miejsce w składzie Legii.
Iuri Medeiros (Legia Warszawa)
Materiałem na nową gwiazdę ekstraklasy jest też z pewnością kolejny rodak Ricardo Sa Pinto, Iuri Medeiros. 24-letni skrzydłowy grający też na pozycji napastnika zaliczył kilkadziesiąt występów dla młodzieżowych reprezentacji Portugalii. Z kadrą U-21 był nawet wicemistrzem Europy. W Sportingu, którego jest wychowankiem, się nie przebił (11 meczów), doświadczenie zyskiwał jednak na wypożyczeniach. Ostatni rok spędził w Genoi. Wiosnę 2018 miał tam niezłą, jesienią zagrał jednak tylko 170 minut. Branżowy Transfermarkt wycenia go na, bagatela, 4,5 mln euro. Do Warszawy trafił na zasadzie wypożyczenia do końca roku, które może zostać przedłużone o kolejny rok. Gdyby Legia chciała go zatrzymać, będzie musiała zapłacić Sportingowi rekordowe jak na polskie warunki 6 mln euro.
