
Morskie Oko
Morskie Oko
Każdy, kto pierwszy raz odwiedza Tatry, musi zobaczyć Morskie Oko. Dlatego więc lepiej wybrać się tam poza szczytem sezonu, aby nacieszyć się widokami. W okresie wakacyjnym trudno nacieszyć się tam pięknem górskiego krajobrazu. Asfaltową drogą w górę i w dół non stop podążają dzikie tłumy turystów, z których duża część nie wie po co przyjeżdża się w góry, o zachowaniu się już nie wspominając. Na domiar złego, drogą co chwilę przejeżdżają furmanki wiozące leniuchów dla których spacer asfaltową drogą w górach to prawdziwa katorga.
Zobacz również: POLREGIO #2 - Łagów

Międzyzdroje
Międzyzdroje
To jeden z najbardziej obleganych i modnych kurortów nad polskim morzem. W sezonie trudno znaleźć tam miejsce na plaży. Podobnie jest z zaparkowaniem auta. Trudno więc o dobry i komfortowy wypoczynek w takich warunkach. Jeśli już ktoś zdecyduje się na Międzyzdroje w szczycie sezonu, polecamy wycieczki do Wolińskiego Parku Narodowego, gdzie mieści się rezerwat żubrów, Wioski Wikingów na wyspie Wolin, czy na malownicze plaże w miejscowości Międzywodzie.
Zobacz również: MORZE ZABRAŁO PLAŻĘ W MIĘDZYZDROJACH. FALE WYBIŁY OKNA W RESTAURACJI

Łeba
Łeba
Podobnie jak Międzyzdroje, Łeba za sprawą szerokiej i pięknej plaży, jest jedną z najpopularniejszych miejscowości nad polskim morzem. Dlatego też w szczycie sezonu jest oblegana przez turystów kochających wygrzewanie się na piasku. To jedno z najbardziej zatłoczonych miejsc nad Bałtykiem. Na spokój i komfort na plaży nie ma więc co liczyć.
Zobacz również: ŁEBA LATAWCOWĄ STOLICĄ POLSKI

Kraków
Kraków
Jedno z najpiękniejszych miast w Polsce. Spacery przy przepięknym średniowiecznym rynku oraz klimatycznym Kazimierzu to prawdziwa podróż w przeszłość. Wprawdzie Kraków o każdej jest pełen turystów, ale w lipcu i sierpniu przeżywa prawdziwe oblężenie. Spacer wówczas nie jest już tak przyjemny, nie mówiąc już o robieniu sobie zdjęć. Zawsze znajdzie się na nim jakiś niechciany bohater. Trudno też znaleźć miejsce w kawiarni czy restauracji.
Zobacz również: BURMISTRZ WOLSZTYNA O PAROWOZOWNI I ATRAKCJACH DLA TURYSTÓW (WOJCIECH LIS)