9 z 26
Postacią absolutnie nieszablonową w polskiej piłce był Józef...

Klub Kokosa

Postacią absolutnie nieszablonową w polskiej piłce był Józef Wojciechowski. Multimilioner z branży deweloperskiej zapragnął mieć własny klub. Kupił Polonię Warszawa, płacił gigantyczne pensje i ściągał, kogo tylko chciał. Trenerów zmieniał jak rękawiczki. Im więcej ich było, tym większa liczba wątpliwej klasy zawodników się pojawiała. Jednym z nich był Daniel Kokosiński, który trafił na Konwiktorską za namową ówczesnego szkoleniowca Jacka Grębockiego. Okazał się totalnym niewypałem. Zdaniem prezesa Wojciechowskiego był tak słaby, że nie warto było go spuszczać do Młodej Ekstraklasy, a piłkarz o rozwiązaniu umowy nie chciał słyszeć. Kontrakt, jaki dostał w Polonii, był najwyższy w jego życiu. To dla Kokosińskiego powstał nazwany od jego nazwiska tzw. Klub Kokosa. Sternik J.W. Construction opowiadając o swoim tworze, nigdy nie krył dumy:

– Jest u nas coś takiego, jak „Klub Kokosa”. Mamy piłkarza, nazywa się Daniel Kokosiński. Moim zdaniem był to jakiś przekręt, uważam, że Grembocki ściągnął go do nas, bo miał jakieś zobowiązania wobec kogoś innego. Ten obrońca okazał się bardzo słaby, chcieliśmy z niego zrezygnować, ale on nigdzie nie chce od nas odejść, choć miał oferty. Właśnie wokół tego Kokosińskiego stworzyliśmy klub nieudaczników. Nie chcemy, by psuli Młodą Ekstraklasę, nie chcemy, by zarażali młodych chłopaków swoją indolencją i nieudacznictwem. Ci najsłabsi muszą trenować w Klubie Kokosa – uważał.

Praca w Klubie Kokosa polegała na 8-godzinnym bieganiu po parkach, lasach i schodach. O zajęciach z piłkami nie mogło być mowy.

10 z 26
W ostatnich kilkunastu latach afery dotyczące polskiej piłki...

Piękni kawalerowie z Mielna

W ostatnich kilkunastu latach afery dotyczące polskiej piłki nie dotyczyły tylko obecnych piłkarzy i działaczy, ale też byłych zawodników, parających się trenerką lub byciem ekspertami w studiach telewizyjnych. Głośną aferę na koncie mają Radosław Majdan - dziś ekspert Canal+, kojarzony w showbiznesie jako partner Małgorzaty Rozenek oraz Piotr Świerczewski. Otóż obaj panowie, spędzając upojny weekend w Mielnie, zakłócali porządek, co nie spodobało się sąsiadom. Na miejscu pojawili się policjanci. Wówczas popularny Świr podszedł do jednego z nich w klapkach, szortach i jajcarskiej peruce na głowie i rzucił:

– O co ci chodzi? Czy jest za głośno, piękny kawalerze?

Doszło do szamotaniny, w efekcie której jeden z funkcjonariuszy miał złamany palec. Sprawa ciągnęła się latami, ale w końcu sąd w Koszalinie wydał ostateczny wyrok. Świerczewski, oskarżony nie tylko o znieważanie policjantów i zmuszanie ich siłą do zaniechania czynności służbowych, ale też o spowodowanie rozstroju zdrowia trwającego powyżej siedmiu dni, został skazany na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu. Majdan ukarany został grzywną w wysokości 4,5 tys. złotych.

11 z 26
Nie trzymają się pieniądze byłego reprezentacyjnego stopera,...

Życie na kredycie Tomasza Hajty

Nie trzymają się pieniądze byłego reprezentacyjnego stopera, będącego niegdyś kapitanem naszej kadry. Nie odłożył kasy zarobionej przez lata gry w Bundeslidze, może źle ją zainwestował, ale na pewno lwią część przehulał. Sam o tym mówił, będąc gościem Kuby Wojewódzkiego. Dopóki bawił się za swoje, problemu nie było. Problemy zaczęły się w momencie, gdy zaczął pożyczać pieniądze od kolegów z zespołu (np. w ŁKS-ie), a nawet swoich podopiecznych, kiedy był już trenerem w Jagiellonii Białystok. Pożyczał i miał ogromne problemy z oddawaniem.

Doszło nawet do tego, że zapożyczył się u niepełnosprawnego byłego piłkarza Rafała Kośca, który latami zbierał środki na operację w USA, która miała mu pomóc odzyskać czucie po wypadku. Skuszony wizją zwrotu pożyczki z procentem dał się omamić, a potem Hajto długo nie odbierał od niego telefonów. Ostatecznie sam zainteresowany zapewnił, że doszedł z Kościem do porozumienia i panowie podpisali ugodę.

Za Tomaszem Hajto do dziś ciągnie się sprawa wypadku samochodowego, w efekcie którego śmierć poniosła starsza kobieta, którą ten miał potrącić na przejściu dla pieszych. Mimo tych wszystkich problemów Hajto wciąż błyszczy w studiach telewizyjnych grupy Polsat, jest ekspertem przy meczach Ligi Mistrzów, komentatorem i stałym gościem popularnego programu „Cafe Futbol” na antenie Polsatu Sport.

12 z 26
W 2015 roku głośno zrobiło się o trójce piłkarzy, będących w...

Wybryki w szkole trenerów PZPN

W 2015 roku głośno zrobiło się o trójce piłkarzy, będących w trakcie kursu trenerskiego UEFA B+A. Bartosz Ślusarski, Grzegorz Baran i Szymon Sawala grali niegdyś wspólnie w GKS-ie Bełchatów razem z Patrykiem Rachwałem. Cała czwórka spotkała się potem na szkole trenerów PZPN i tam pierwsi trzej postanowili „wyjaśnić” dawny zatarg z Rachwałem… niszcząc mu samochód. Świadkowie mówili o skakaniu po dachu, pogiętej i porysowanej karoserii oraz uszkodzeniu co najmniej jednej szyby. Cała trójka została najpierw ukarana przez Komisję Dyscyplinarną PZPN grzywną w wysokości 8 tys. złotych (każdy), a potem wydalona ze szkoły trenerów bez możliwości powrotu w najbliższych latach. Dziecinada? Mało powiedziane.

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Płaca minimalna 2024 - tyle wyniesie od 1 lipca 2024. Taka będzie podwyżka najniższej

Płaca minimalna 2024 - tyle wyniesie od 1 lipca 2024. Taka będzie podwyżka najniższej

Najlepsze projekty tuningowe motoryzacyjne na Mubi Dub it Tuning Festival [FOTO]

Najlepsze projekty tuningowe motoryzacyjne na Mubi Dub it Tuning Festival [FOTO]

Mubi Dub It Tuning Festival. Ogromny wybór samochodów na giełdzie klasyków [ZDJĘCIA]

Mubi Dub It Tuning Festival. Ogromny wybór samochodów na giełdzie klasyków [ZDJĘCIA]

Zobacz również

Tłum fanów motoryzacji z całej Polski w Targach Kielce. Tak było w niedzielę [FOTO]

Tłum fanów motoryzacji z całej Polski w Targach Kielce. Tak było w niedzielę [FOTO]

Najlepsze projekty tuningowe motoryzacyjne na Mubi Dub it Tuning Festival [FOTO]

Najlepsze projekty tuningowe motoryzacyjne na Mubi Dub it Tuning Festival [FOTO]