1 z 5
Przewijaj galerię w dół
Ta historia powinna być przestrogą dla wszystkich. W...
fot. Pixabay

Ta historia powinna być przestrogą dla wszystkich. W poznańskim szpitalu uratowano pacjenta, który połknął wykałaczkę w czasie wesela... kilka miesięcy wcześniej. Niesamowitą historią podzielił się prof. Marek Karczewski, kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego w Poznaniu. Przejdź dalej i sprawdź szczegóły --->

2 z 5
Dlaczego używanie wykałaczek może być bardzo niebezpieczne...
fot. Grzegorz Dembiński

Dlaczego używanie wykałaczek może być bardzo niebezpieczne dla spożywającego, wyjaśnia na swoim facebooku prof. Karczewski.

"Oto przykład naszego pacjenta Oddziału Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego w Poznaniu, który kilka miesięcy wcześniej w czasie uroczystości weselnej spożył koreczek i nie poczuł, że z nadzianymi "frykasami" połknął też wykałaczkę. Obustronnie zaostrzony kawałek drewienka przesuwał się wraz z ruchami perystaltycznymi, aż utknął w końcowym odcinku jelita cienkiego, a następnie w trzech miejscach przedziurawił jelito cienkie oraz kątnicę. Ale to nie koniec podróży ostrego przedmiotu, który jednym końcem przebił dalej prawy moczowód i wbił się w tętnicę biodrową wewnętrzną. Taka sytuacja stała się bezpośrednim zagrożeniem dla życia pacjenta i zdecydowała o szybkiej operacji przez nasz zespół" - opowiada kierownik Oddziału Chirurgii Ogólnej i Transplantacyjnej Szpitala Klinicznego im. H. Święcickiego w Poznaniu.

Czytaj dalej --->

3 z 5
I dodaje: "W czasie operacji wykałaczkę usunęliśmy wraz z...
fot. Pixabay

I dodaje: "W czasie operacji wykałaczkę usunęliśmy wraz z kawałkiem przedziurawionego jelita cienkiego i grubego, natomiast moczowód spróbowaliśmy zeszyć na specjalnym cewniku "pig-tail" i zaopatrzyć tętnicę biodrową. Później okazało się, że z powodu stanu zapalnego końca moczowodu poniżej przedziurawienia, zapalny odcinek moczowodu musiał zostać usunięty i ponownie zespolony z pęcherzem."

Czytaj dalej --->

4 z 5
Profesor wyjaśnia, że na szczęście pacjent ma już się...
fot. Pixabay

Profesor wyjaśnia, że na szczęście pacjent ma już się dobrze. A jednocześnie przestrzega wszystkich, bo przed nami finały Ligi Europy i Ligi Mistrzów, kiedy nie tylko wykałaczkę można połknąć z emocji...

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Barcelona po raz trzeci ograła Real! Tym razem w finale Pucharu Króla

Barcelona po raz trzeci ograła Real! Tym razem w finale Pucharu Króla

Dramatyczny wypadek. Samochód uderzył w słup trakcyjny, z auta wypadł silnik

Dramatyczny wypadek. Samochód uderzył w słup trakcyjny, z auta wypadł silnik

Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO

AKTUALIZACJA
Eksplozja jak trzęsienie ziemi! Zabici i setki rannych WIDEO

Zobacz również

Niezwykły Byk zodiakalny. Łyżwy, kij i parkany zamieniła na wybieg modelek [GALERIA]

Niezwykły Byk zodiakalny. Łyżwy, kij i parkany zamieniła na wybieg modelek [GALERIA]

Politycy na pogrzebie papieża. Zdjęcie Hołowni wywołało kontrowersje. Zobacz galerię

AKTUALIZACJA
Politycy na pogrzebie papieża. Zdjęcie Hołowni wywołało kontrowersje. Zobacz galerię