13 z 25
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 kwietnia) na ul. Nowej...
fot. poscigi.pl

Wielka koparka spadła na samochód w środku osiedla [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 kwietnia) na ul. Nowej w Gorzowie. Operator podczas obracania doprowadził do przewrócenia się ciężkiej koparki.

Na ul. Nowej między blokami trwały prace ziemne. Operator koparki obracał jej ramię z nabierakiem. Wtedy wielka maszyna przewróciła się. Ciężki sprzęt budowlany upadł na zaparkowany samochód. Łyżka koparki wbiła się w dach forda miażdżąc go. Na szczęście nikogo nie było wtedy w aucie.

- Operator kaparki jest trzeźwy – mówi sierż. Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Operator koparki z tego niecodziennego zdarzenia wyszedł bez szwanku.

Zobacz też: Groźny wypadek w Gorzowie Wielkopolskim. Kierowcę i pasażerkę uratowali świadkowie


14 z 25
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 kwietnia) na ul. Nowej...
fot. Sandra Soczewa

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 kwietnia) na ul. Nowej w Gorzowie. Operator podczas obracania doprowadził do przewrócenia się ciężkiej koparki.

Na ul. Nowej między blokami trwały prace ziemne. Operator koparki obracał jej ramię z nabierakiem. Wtedy wielka maszyna przewróciła się. Ciężki sprzęt budowlany upadł na zaparkowany samochód. Łyżka koparki wbiła się w dach forda miażdżąc go. Na szczęście nikogo nie było wtedy w aucie.

- Operator kaparki jest trzeźwy – mówi sierż. Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Operator koparki z tego niecodziennego zdarzenia wyszedł bez szwanku.

Zobacz też: Groźny wypadek w Gorzowie Wielkopolskim. Kierowcę i pasażerkę uratowali świadkowie

15 z 25
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 kwietnia) na ul. Nowej...
fot. Sandra Soczewa

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 kwietnia) na ul. Nowej w Gorzowie. Operator podczas obracania doprowadził do przewrócenia się ciężkiej koparki.

Na ul. Nowej między blokami trwały prace ziemne. Operator koparki obracał jej ramię z nabierakiem. Wtedy wielka maszyna przewróciła się. Ciężki sprzęt budowlany upadł na zaparkowany samochód. Łyżka koparki wbiła się w dach forda miażdżąc go. Na szczęście nikogo nie było wtedy w aucie.

- Operator kaparki jest trzeźwy – mówi sierż. Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Operator koparki z tego niecodziennego zdarzenia wyszedł bez szwanku.

Zobacz też: Groźny wypadek w Gorzowie Wielkopolskim. Kierowcę i pasażerkę uratowali świadkowie

16 z 25
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 kwietnia) na ul. Nowej...
fot. Sandra Soczewa

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (3 kwietnia) na ul. Nowej w Gorzowie. Operator podczas obracania doprowadził do przewrócenia się ciężkiej koparki.

Na ul. Nowej między blokami trwały prace ziemne. Operator koparki obracał jej ramię z nabierakiem. Wtedy wielka maszyna przewróciła się. Ciężki sprzęt budowlany upadł na zaparkowany samochód. Łyżka koparki wbiła się w dach forda miażdżąc go. Na szczęście nikogo nie było wtedy w aucie.

- Operator kaparki jest trzeźwy – mówi sierż. Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Operator koparki z tego niecodziennego zdarzenia wyszedł bez szwanku.

Zobacz też: Groźny wypadek w Gorzowie Wielkopolskim. Kierowcę i pasażerkę uratowali świadkowie

Pozostało jeszcze 8 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Szarpanina w Chojnicach podczas wiecu wyborczego Karola Nawrockiego

Szarpanina w Chojnicach podczas wiecu wyborczego Karola Nawrockiego

Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

NOWE FAKTY
Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

Pogrzeb papieża Franciszka w bazylice z polskim akcentem. Co robi tam Malbork?

TYLKO U NAS
Pogrzeb papieża Franciszka w bazylice z polskim akcentem. Co robi tam Malbork?

Zobacz również

Szarpanina w Chojnicach podczas wiecu wyborczego Karola Nawrockiego

Szarpanina w Chojnicach podczas wiecu wyborczego Karola Nawrockiego

Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku

NOWE FAKTY
Woda wdarła się do wsi na Raciborszczyźnie. To była koszmarna noc na Śląsku