1/3
Po bitwie pod Osuchami
Niemcy nie mieli litości dla schwytanych żołnierzy AK i BCh. Byli oni poniżani i torturowani. Ponad 60 z nich bestialsko zamordowano w lesie Rapy, niedaleko Biłgoraja. Na fot. partyzanci wleczeni za samochodem na miejsce egzekucji. Jednym z nich był Piotr Karczmarczyk ps. Olcha z oddziału „Topoli”.
2/3
Po bitwie pod Osuchami
Zwożenie zwłok poległych do Osuch
3/3
Bronisław Sikora w mundurze kolejarskim
Obok jego siostra: Janina. Zdjęcie wykonano w 1942 roku