
Zambrzyce Króle. 24-latka oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami
Bardzo żałuję tego, co się stało - mówiła w środę z opuszczoną głową przed sądem w Zambrowie Elżbieta G. Kobieta przyznała się do nieumyślnego zaniedbania krów, ale jak twierdzi, nie znęcała się nad nimi ze szczególnym okrucieństwem.
WIDEO - wypowiedź prokurator:

Zambrzyce Króle. 24-latka oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami
Przed sądem 24 -letnia gospodyni z miejscowości Zambrzyce Króle (gm. Rutki) podkreślała, że odczuła negatywne skutki tego, co się wydarzyło.
- Ludzie wyzywali mnie w internecie z imienia i nazwiska, życzyli mi śmierci, nie znając mojego osobistego dramatu - mówiła nie kryjąc łez. To właśnie szczególnie trudną sytuacją rodzinną (musiała zajmować się dzieckiem i młodszym bratem) kobieta tłumaczy swoje zaniedbania.

Zambrzyce Króle. 24-latka oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami
Jak ustaliła prokuratura, od grudnia ub. r. do lutego br. 24- latka przetrzymywała krowy w niewłaściwych warunkach bytowych. Dawała im zbyt małe ilości pokarmu i wody, co doprowadziło do padnięcia 19 sztuk bydła.

Zambrzyce Króle. 24-latka oskarżona o znęcanie się nad zwierzętami
- Tego, co tam zobaczyliśmy, nie da się opisać słowami -mówił przed sądem lekarz weterynarii, który w lutym br. przybył do gospodarstwa Elżbiety G. Sprawa wyszła na jaw, kiedy kobieta szukała firmy zajmującej się utylizacją zwierząt. Niecodzienna, duża liczba martwych krów zaniepokoiła pracowników, więc o fakcie poinformowali Powiatowego Lekarza Weterynarii, a ten z kolei – policję.