10 sposobów jak nie przytyć w Wielkanoc POTRAWY WIELKANOCNE nie tuczą? Oto porady psychodietetyka: jak odmówić dokładki, co i ile jeść i pić

MAO
Święta Wielkanocne tuż-tuż. Jedzenia będzie dużo. Jak nie przytyć w święta?
Święta Wielkanocne tuż-tuż. Jedzenia będzie dużo. Jak nie przytyć w święta? Pixabay
Święta Wielkanocne to czas jedzenie ponad miarę. Mazurki, świąteczne baby i inne smakołyki już goszczą na świątecznym stole. Trudno powstrzymać się od jedzenia, kiedy w lodówce z każdej półki woła jakiś smakołyk. I trudno odmówić ukochanej babci kolejnego kawałka sernika, mamie dokładki rosołu, a cioci spróbowania kolejnej sałatki. Święta to kulinarny test asertywności, który zdaje niewielu. Jemy dużo i za dużo. Efekt? Więcej kilogramów i uczucie przejedzenia. Jak zatem jeść, aby nie przytyć w święta? O podpowiedzi poprosiliśmy Renatę Matysik, psychodietetyka i doradcę żywieniowego.

Wielkanoc: jak dbać o dietę i nie przytyć w święta

- Święta to okazja do spotkania z rodziną, we wspólnym spędzaniu czasu nie ma oczywiście nic złego. Gorzej jeśli główną atrakcją jest jedzenie, a ciocia i babcia namawiają do kolejnej dokładki - mówi Renata Matysik, psychodietetyk i doradca żywieniowy.

Najważniejsze sposoby, aby nie przytyć w święta Wielkanocne:

  1. Mniejsza porcja
  2. Pierwszeństwo mają potrawy, które najbardziej lubisz
  3. Woda do picia

Poznaj 10 sposobów na zdrowe jedzenie w święta:

Co zrobić, żeby zachować zdrowy rozsądek, zjeść tyle, na ile ma się ochotę? Jak nie przytyć w święta?

- Wbrew pozorom nie chodzi o to, żeby w święta odmawiać sobie wszystkiego, ale druga skrajność, która zakłada, że zjem wszystko, pomartwię się jutro o to, w które spodnie się zmieszczę, też nie jest dobrym rozwiązaniem - podkreśla Renata Matysik.

- Najlepiej zachować umiar, zjeść ulubione potrawy, ale niekoniecznie wszystko, co stoi w zasięgu ręki. Po świętach wróć po prostu do swojego rytmu, jeśli będziesz kierować się zdrowym rozsądkiem, to kilka dni rozpusty nie wpłyną na Twoją wagę - radzi doradca żywieniowy.

Poznaj sposoby na zdrowe jedzenie w święta:

5 mln euro dla Górnego Śląska i innych regionów górniczych

Okazje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

f
ferop
przy suto zastawionym stole
k
ktosik
jakie dno ta gazeta...
masakra...
c
czyt.
1. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
2. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
3. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
4. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
5. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
6. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
7. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
8. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
9. Nie czytać "Gazety wrocławskiej";
10. Nie czytać "Gazety wrocławskiej".
P
Pisarz Lubiński
Dokładnie- podobnie chciałem napisać. 1 gram tłuszczu to energetycznie 9 kcal. 10 kg tłuszczu to wagowo 10 000 gramów. 10 000 g tłuszczu to energetycznie 90 000 kcal. Rozumiem, że dziennie taka osoba musiałaby zjeść 45 tys. kcal, żeby w dwa dni przytyć 10 kg w postaci przyrostu tkanki tłuszczowej? Nawet gdyby zmniejszyć ilość tych kalorii i odliczyć na energię potrzebną do metabolizmu i nawet gdyby w tych 10 kg miał się też mieścić pokarm zalegajacy w przewodzie pokamowym , i nawet gdyby przyszło tysiąc atletów i każdy zjadłby tysiąc kotletów, i nie wiem jak się wytężał to nie przytyje w ciągu dwóch dni 10 kg. Medycyna zna co prawda różne przypadki, jak mówił lek. med. Krystian Negłowicz, bohater jednej z powieści Z. Nienackiego, ale o takim, by w dwa dni przytyć 10 kg zapewne nie słyszała.
W
Wojtek
Mniej żryć!
Z
Zorro
Zapomnij o tych poradach. Jedz ciemny chleb i ziemniaki, tylko zapomnij o sosie do ziemniaków.
Wróć na i.pl Portal i.pl