Wydział komunikacji
W poniedziałek 12 listopada nieczynne będą urzędy. Osoby, które miały zaplanowane odbiór dokumentów, np. dowodu osobistego czy prawa jazdy, będą musiały zgłosić się innego dnia.
W wydziale praw jazdy i rejestracji pojazdów w Łodzi odwołać trzeba będzie wizytę jednej osoby. Tylko jedna była bowiem zapisana na ten dzień, inne nie są już rejestrowane.
O tym, co jeszcze będzie czynne, a co zamknięte, czytaj na kolejnych slajdach
Produkcja i pracodawcy
Zastrzeżenia mają pracodawcy.
- Każdy kolejny wolny dzień dokładany przy okazji ustanawiania świąt, obchodów itp. zwłaszcza jak teraz 12 listopada wprowadzony biegiem, dezorganizuje ustalony porządek pracy - zaznacza Agata Moraczewska-Wolska, prezes firmy Las Vegas Power Energy Drink z Tomaszowa. - Przy okazji tendencji Polaków w kumulowaniu dni wolnych i wydłużaniu weekendów jest to bardzo kłopotliwe.
Dostosowanie się do przepisów zapowiada Zygmunt Łopalewski, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej firmy Whirpool. Zaznacza jednak, że jest to bardzo niefortunny moment, a na dodatek pomysł jest wprowadzany w życie z bardzo krótkim wyprzedzeniem.
- W naszej branży listopad to bardzo gorący okres, szkoda, ze ustanowienie nowego dnia wolnego odbywa się tak spontanicznie - zaznacza Łopalewski. - Nie zastanawialiśmy się jeszcze, jak rozwiązać ten problem, ale zastosujemy się do przepisów. Czasem prosili naszych pracowników, by pracowali w dni wolne i być może teraz tez tak postąpimy, ale decyzja jeszcze nie zapadła.
O tym, co jeszcze będzie czynne, a co zamknięte, czytaj na kolejnych slajdach
Centra handlowe
W poniedziałek 12 listopada sklepy i centra handlowe mają być czynne. Mogą się jednak pojawić kłopoty z dostawami. Tego dnia bowiem pracownicy firm transportowych oraz producentów mają mieć wolne. W niedzielę 11 listopada sklepy będą nieczynne, być może w sobotę konieczne będą dodatkowe dostawy.
- Czekamy na uchwalenie przepisów i będziemy się wówczas zastanawiać nad kwestiami logistycznymi - usłyszeliśmy w środę w biurze sieci Lidl.
O tym, co jeszcze będzie czynne, a co zamknięte, czytaj na kolejnych slajdach
Szef może kazać przyjśc do pracy
Zdaniem Andrzeja Świderskiego, okręgowego inspektora pracy w Łodzi, 12 listopada będzie traktowany jak święto. Oznacza to, że osobom, które tego dnia będą pełniły dyżur, przysługuje dzień wolny w tygodniu.
- Musi być on udzielony do końca okresu rozliczeniowego - zaznacza Andrzej Świderski.
Może się jednak zdarzyć, że pracodawca będzie wymagał od pracowników, by przyszli do pracy. Ma do tego prawo, jeśli wykaże szczególne potrzeby. Pracownicy muszą się do tego dostosować, otrzymają za to inny dzień wolny.
Osoby, które pracują na podstawie umów zlecenia lub o dzieło i otrzymują stawkę godzinową, nie dostaną wynagrodzenia za ten dzień, jeśli nie będą pracowały. Tak wynika z przepisów.
wsp. aga, jj, jd
