17 lat za pobicie czteromiesięcznej Oliwki z Bydgoszczy [zdjęcia]
Czteromiesięczna Oliwka trafiła do szpitala w listopadzie 2016 roku, kiedy jej stanem zaniepokoiła się matka, Paulina W. Lekarzom, pytającym ją o to, co się stało, odpowiadała, że to starsza (2,5-letnia - red.) córka uderzyła niemowlę w głowę „kubkiem-niekapkiem”. Śledczy jednak nie dali wiary tym słowom. Uznali, że to 23-letni wówczas ojciec najprawdopodobniej pobił dziecko.
Przeczytaj także: Świadek: 4-miesięczna Oliwka była pobita, wyziębiona i głodna. Jej stan wciąż jest ciężki;nf
Dziewczynka miała liczne obrażenia widoczne gołym okiem. W czasie procesu lekarka mówiła o wylewach w okolicy lewej skroni, a także między innymi o wylewach „okularowych”. - Ciemię było napięte i wygórowane, co mogło świadczyć o wysokim ciśnieniu śródczaszkowym - wyjaśniała świadek. - Dziecko miało złamane obie kości ciemieniowe.
Dziś [11.12.2017] Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał Dariusza W. na łączną karę 17 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa Oliwki oraz stosowanie przemocy wobec żony i starszej córki (teraz trzyletniej). Mężczyzna ma również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 10 metrów na okres 15 lat.
Obrażenia dziewczynki były poważne. Do końca życia będzie wymagała szczególnej opieki. Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator Witold Kujawa zapowiedział, że po zapoznaniu się z jego pisemnym uzasadnieniem, zostanie podjęta decyzja o wniesieniu ewentualnej apelacji. Oskarżyciel publiczny pierwotnie żądał 25 lat więzienia dla Dariusza W.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [7.12.2017]
17 lat za pobicie czteromiesięcznej Oliwki z Bydgoszczy [zdjęcia]
Czteromiesięczna Oliwka trafiła do szpitala w listopadzie 2016 roku, kiedy jej stanem zaniepokoiła się matka, Paulina W. Lekarzom, pytającym ją o to, co się stało, odpowiadała, że to starsza (2,5-letnia - red.) córka uderzyła niemowlę w głowę „kubkiem-niekapkiem”. Śledczy jednak nie dali wiary tym słowom. Uznali, że to 23-letni wówczas ojciec najprawdopodobniej pobił dziecko.
Przeczytaj także: Świadek: 4-miesięczna Oliwka była pobita, wyziębiona i głodna. Jej stan wciąż jest ciężki;nf
Dziewczynka miała liczne obrażenia widoczne gołym okiem. W czasie procesu lekarka mówiła o wylewach w okolicy lewej skroni, a także między innymi o wylewach „okularowych”. - Ciemię było napięte i wygórowane, co mogło świadczyć o wysokim ciśnieniu śródczaszkowym - wyjaśniała świadek. - Dziecko miało złamane obie kości ciemieniowe.
Dziś [11.12.2017] Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał Dariusza W. na łączną karę 17 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa Oliwki oraz stosowanie przemocy wobec żony i starszej córki (teraz trzyletniej). Mężczyzna ma również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 10 metrów na okres 15 lat.
Obrażenia dziewczynki były poważne. Do końca życia będzie wymagała szczególnej opieki. Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator Witold Kujawa zapowiedział, że po zapoznaniu się z jego pisemnym uzasadnieniem, zostanie podjęta decyzja o wniesieniu ewentualnej apelacji. Oskarżyciel publiczny pierwotnie żądał 25 lat więzienia dla Dariusza W.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [7.12.2017]
17 lat za pobicie czteromiesięcznej Oliwki z Bydgoszczy [zdjęcia]
Czteromiesięczna Oliwka trafiła do szpitala w listopadzie 2016 roku, kiedy jej stanem zaniepokoiła się matka, Paulina W. Lekarzom, pytającym ją o to, co się stało, odpowiadała, że to starsza (2,5-letnia - red.) córka uderzyła niemowlę w głowę „kubkiem-niekapkiem”. Śledczy jednak nie dali wiary tym słowom. Uznali, że to 23-letni wówczas ojciec najprawdopodobniej pobił dziecko.
Przeczytaj także: Świadek: 4-miesięczna Oliwka była pobita, wyziębiona i głodna. Jej stan wciąż jest ciężki;nf
Dziewczynka miała liczne obrażenia widoczne gołym okiem. W czasie procesu lekarka mówiła o wylewach w okolicy lewej skroni, a także między innymi o wylewach „okularowych”. - Ciemię było napięte i wygórowane, co mogło świadczyć o wysokim ciśnieniu śródczaszkowym - wyjaśniała świadek. - Dziecko miało złamane obie kości ciemieniowe.
Dziś [11.12.2017] Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał Dariusza W. na łączną karę 17 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa Oliwki oraz stosowanie przemocy wobec żony i starszej córki (teraz trzyletniej). Mężczyzna ma również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 10 metrów na okres 15 lat.
Obrażenia dziewczynki były poważne. Do końca życia będzie wymagała szczególnej opieki. Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator Witold Kujawa zapowiedział, że po zapoznaniu się z jego pisemnym uzasadnieniem, zostanie podjęta decyzja o wniesieniu ewentualnej apelacji. Oskarżyciel publiczny pierwotnie żądał 25 lat więzienia dla Dariusza W.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [7.12.2017]
17 lat za pobicie czteromiesięcznej Oliwki z Bydgoszczy [zdjęcia]
Czteromiesięczna Oliwka trafiła do szpitala w listopadzie 2016 roku, kiedy jej stanem zaniepokoiła się matka, Paulina W. Lekarzom, pytającym ją o to, co się stało, odpowiadała, że to starsza (2,5-letnia - red.) córka uderzyła niemowlę w głowę „kubkiem-niekapkiem”. Śledczy jednak nie dali wiary tym słowom. Uznali, że to 23-letni wówczas ojciec najprawdopodobniej pobił dziecko.
Przeczytaj także: Świadek: 4-miesięczna Oliwka była pobita, wyziębiona i głodna. Jej stan wciąż jest ciężki;nf
Dziewczynka miała liczne obrażenia widoczne gołym okiem. W czasie procesu lekarka mówiła o wylewach w okolicy lewej skroni, a także między innymi o wylewach „okularowych”. - Ciemię było napięte i wygórowane, co mogło świadczyć o wysokim ciśnieniu śródczaszkowym - wyjaśniała świadek. - Dziecko miało złamane obie kości ciemieniowe.
Dziś [11.12.2017] Sąd Okręgowy w Bydgoszczy skazał Dariusza W. na łączną karę 17 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa Oliwki oraz stosowanie przemocy wobec żony i starszej córki (teraz trzyletniej). Mężczyzna ma również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 10 metrów na okres 15 lat.
Obrażenia dziewczynki były poważne. Do końca życia będzie wymagała szczególnej opieki. Wyrok jest nieprawomocny. Prokurator Witold Kujawa zapowiedział, że po zapoznaniu się z jego pisemnym uzasadnieniem, zostanie podjęta decyzja o wniesieniu ewentualnej apelacji. Oskarżyciel publiczny pierwotnie żądał 25 lat więzienia dla Dariusza W.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [7.12.2017]
