1 z 4
Przewijaj galerię w dół
Tak agresywnego pacjenta pracownicy kliniki jeszcze nie...
fot. archiwum polskapress

Tak agresywnego pacjenta pracownicy kliniki jeszcze nie widzieli.

Tak niebywałej agresji pracownicy kliniki jeszcze nie widzieli. Nastolatka musiało obezwładniać 11 osób. Gdy już się udało go położyć na łóżku groził, że będzie pluł pracownikom kliniki w oczy. Nałożono mu więc dwie maseczki na twarz.

Nawet lekarze Kliniki Toksykologii, którzy przepracowali w niej czterdzieści lat i niewiele może ich ze strony pacjentów zaskoczyć, nigdy wcześniej nie widzieli chorego, który byłby w stanie w tak krótkim czasie wzbudzić w sobie tak niebywałą agresję. 17-latka po nieudanej próbie samobójczej musiało obezwładniać 11 osób.



2 z 4
Chłopak nie był typowym pacjentem - długie włosy, makijaż,...

Chłopak nie był typowym pacjentem - długie włosy, makijaż, pomalowane paznokcie. Pracownikom kliniki kazał mówić do siebie „Monika”. Był dumny z faktu, że od dwóch lat jest zarażony wirusem HIV, interesuje się mężczyznami i chce zarazić tylu, ilu tylko zdoła. Do jednego z hospitalizowanych pacjentów od razu poczuł szczególną „chemię”. Nie odstępował go na krok, a na prośby personelu, aby wrócił na swoje łóżko, nie reagował. Co więcej, w mgnieniu oka zmienił się w demona. Krzyczał, że będzie gryzł i zarażał. Personel kliniki miał obawy, że własnymi siłami nie uda mu się powstrzymać szaleńca. Na szczęście wsparcie przyszło w postaci dwóch zespołów karetek, które właśnie podjechały z chorymi pod budynek. Gdy połączono siły, powstała jedenastoosobowy grupa składająca się z czterech lekarzy, lekarki, czterech pielęgniarek i dwóch salowych. Grupa podzieliła się na dwuosobowe zespoły, a każdy z nich chwycił agresywną „Monikę” za jedną kończynę. Jeden z lekarzy przytrzymywał jej głowę, a pozostali wspierali tych, którzy nie radzili sobie z utrzymaniem kontroli nad wyrywającym się ciałem. „Monika” wiła się jak opętana, pluła, bluźniła, groziła i drapała. Gdy po wielkim wysiłku ułożono ją na łóżku i przywiązano, groziła jeszcze, że każdemu, kto się do niej zbliży, napluje w oczy. Dopiero nałożenie jej podwójnej maseczki zminimalizowało to zagrożenie.

3 z 4
Ta historia ma niestety przykre konsekwencje dla dwóch osób,...
fot. archiwum polskapress

Ta historia ma niestety przykre konsekwencje dla dwóch osób, które obezwładniały szaleńca. Zostały przez niego podrapane i narażone na zakażenie wirusem HIV. Musiały poddać się leczeniu - przez 30 dni będą przyjmować trzy silne leki antyretrowirusowe. Kuracja ma dużo działań ubocznych, nie jest obojętna dla zdrowia, ale uchroni ich przed zarażeniem wirusem.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Tomasz Jakubiak nie żyje. Juror MasterChefa przegrał walkę z nowotworem

Tomasz Jakubiak nie żyje. Juror MasterChefa przegrał walkę z nowotworem

Polska - Włochy: Pierwsza porażka Biało-Czerwonych w mistrzostwach świata

Polska - Włochy: Pierwsza porażka Biało-Czerwonych w mistrzostwach świata

Polecamy

Tomasz Jakubiak nie żyje. Juror MasterChefa przegrał walkę z nowotworem

Tomasz Jakubiak nie żyje. Juror MasterChefa przegrał walkę z nowotworem

Tragiczny pożar hotelu. Jest wiele ofiar

Tragiczny pożar hotelu. Jest wiele ofiar

Ponad 130 kg narkotyków i pięć osób zatrzymanych. Policja weszła do kilku mieszkań

Ponad 130 kg narkotyków i pięć osób zatrzymanych. Policja weszła do kilku mieszkań