1 z 5
Przewijaj galerię w dół

fot. Pawel Lacheta
Do tragedii doszło w I komisariacie policyjnym przy ul. Sienkiewicza. Podczas służby zmarł nagle 44-letni pomocnik dyżurnego. CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE >>>>
2 z 5

fot. Pawel Lacheta
Tego dnia - w poniedziałek - policjant pełnił dyżur od godz. 9. Nie zgłaszał problemów zdrowotnych, nie informował kolegów, że źle się czuje. Około godz. 16 stracił przytomność. Koledzy i wezwany lekarz przystąpili do reanimacji, ale niestety nie dali rady go uratować. Lekarz wykluczył udział osób trzecich. Policjanci są wstrząśnięci zgonem kolegi, który miał za sobą 16 lat służby.
3 z 5

fot. Pawel Lacheta
4 z 5

fot. Pawel Lacheta