
35. Ireneusz Malcher
Pozycja: Prawy obrońca
Lata w Ruchu: 1973-83
Mecze/bramki w lidze: 194/8
Sukcesy: 3 mistrzostwa Polski (1974, 1975, 1979); Puchar Polski (1974); ćwierćfinał Pucharu UEFA (1974); ćwierćfinał Pucharu Mistrzów (1975)
Jeden z najlepszych bocznych obrońców w historii Ruchu. Członek trzech mistrzowskich ekip z lat 70. O ile w sezonach 1974 i 1975 był tylko zmiennikiem, w kolejnych latach systematycznie dojrzewał i do ostatniego tytułu prowadził drużynę jako kapitan. W 1979 roku był również w życiowej formie strzeleckiej: po 6 latach bez gola w lidze, w jednym sezonie strzelił aż 5, z których aż 4 w czterech pierwszych meczach.

34. Jan Przecherka
Pozycja: Prawoskrzydłowy
Lata w Ruchu: 1938-39 i 1948-52
Mecze/bramki w lidze: 89/14
Sukcesy: 3 mistrzostwa Polski (1938, 1951, 1952); Puchar Polski (1951)
Reprezentacja Polski (jako piłkarz Ruchu): 4 mecze
Wielki talent, któremu najlepsze lata zabrała wojna. Przecherka zapowiadał się wspaniale: w mistrzowskiej drużynie Ruchu w 1938 roku debiutował jako 16-latek. Finalnie przeszedł do historii jako jeden z niewielu, którzy tytuły zdobywali w Chorzowie w latach 30. i 50. Już po wojnie zaliczył 4 mecze w reprezentacji Polski.

33. Jerzy Bomba
Pozycja: Lewy obrońca
Lata w Ruchu: 1948-58
Mecze/bramki w lidze: 177/0
Sukcesy: 3 mistrzostwa Polski (1951, 1952, 1953); Puchar Polski (1951)
Filar defensywy Ruchu w latach 50. Bomba został przekwalifikowany na lewego obrońcę z pomocnika. Bardzo szybki, twardo grający zawodnik. W czasach pierwszej powojennej chorzowskiej dynastii najlepszy tercet defensywny tworzył z Maksymilianem Geburem i Henrykiem Bartylą.

32. Eugeniusz Kubicki
Pozycja: Lewoskrzydłowy
Lata w Ruchu: 1948-56
Mecze/bramki w lidze: 124/31
Sukcesy: 3 mistrzostwa Polski (1951, 1952, 1953); Puchar Polski (1951)
Reprezentacja Polski (jako piłkarz Ruchu): 1 mecz
Zanim w Ruchu pojawił się Eugeniusz Faber, inny Eugeniusz – Kubicki był uważany za godnego następcę Gerarda Wodarza. Podstawowy piłkarz chorzowskich mistrzów z lat 50. Znakomity szczególnie w sezonie 1951, w którym jego gole zapewniły Ruchowi cenne zwycięstwa z Lechem Poznań (dramatyczny mecz wygrany 5:4) czy Polonią Warszawa.