
31. Mieczysław Siemierski
Pozycja: Pomocnik, obrońca
Lata w Ruchu: 1952-54 i 1957-65
Mecze/bramki w lidze: 212/0
Sukcesy: 3 mistrzostwa Polski (1952, 1953, 1960)
Ważne ogniwo mistrzowskiego Ruchu z lat 50. i łącznik dwóch wielkich ekip z tamtych czasów: tej Cieślika, z którą zdobył dwa tytuły na początku dekady i tej Fabera, z którą dołożył trzeci w roku 1960. Początkowo grał jako pomocnik, z czasem został z bardzo dobrym skutkiem przesunięty do defensywy.

30. Eryk Tatuś
Pozycja: Bramkarz
Lata w Ruchu: 1934-39
Mecze/bramki w lidze: 72/0
Sukcesy: 4 mistrzostwa Polski (1934, 1935, 1936, 1938)
Reprezentacja Polski (jako piłkarz Ruchu): 1 mecz
Jeden z najlepszych bramkarzy w historii Ruchu. Postać symboliczna dla chorzowskiego klubu, o czym świadczyć może pamiętna scena z „Perły w koronie” Kazimierza Kutza. Górnicy rozmawiający o meczu Cracovia – Ruch, który decydował o mistrzostwie Polski w 1933 roku, przyznają, że „jak bydzie chytoł Tatuś, to Ruch wygro”. Jak Tatuś chytoł, Ruch był mistrzem 4 razy. Ale po raz pierwszy z nim w składzie w roku… 1934.

29. Stefan Katzy
Pozycja: Napastnik, obrońca
Lata w Ruchu: 1927-35
Mecze/bramki w lidze: 166/17
Sukcesy: 3 mistrzostwa Polski (1933, 1934, 1935)
Reprezentacja Polski (jako piłkarz Ruchu):
Legendarna postać z najwcześniejszej historii Ruchu. Wychowanek klubu, chorzowianin, piłkarz niezwykle wszechstronny – w karierze zdarzało mu się grać na każdej pozycji poza bramką. Był liderem Ruchu w jego pierwszym sezonie ligowym w 1927 roku – wtedy jeszcze jako napastnik strzelił 14 goli. Trzy mistrzowskie tytuły zdobywał jednak jako obrońca.

28. Jan Badura
Pozycja: Pomocnik
Lata w Ruchu: 1927-37
Mecze/bramki w lidze: 211/6
Sukcesy: 4 mistrzostwa Polski (1933, 1934, 1935, 1936)
Reprezentacja Polski (jako piłkarz Ruchu): 2 mecze
Przedwojenny rekordzista Ruchu. Jako jedyny piłkarz tamtej ery rozegrał ponad 200 meczów o punkty w chorzowskich barwach. Badura był z Ruchem od samego startu w rozgrywkach ligowych w 1927 roku. Miał żelazne płuca: to on był od boiskowej harówki w środku pola. W 1934 roku jego gol zapewnił wygraną w decydującym o mistrzostwie meczu z Cracovią.