
Poszukiwaniami pytona tygrysiego z Warszawy od kilkunastu dni żyje cała Polska. 6-metrowy gad znajduje się na wolności od 7 lipca i do dziś nie udało się go znaleźć. Przed kilkoma dniami w lesie pod Warszawą znaleziona została wylinka pytona tygrysiego, która miała aż 5,5 metra długości. Najnowsze informacje dotyczące poszukiwanego węża są zaskakujące. Podobno może on się znajdować w okolicach Torunia!

Kilka dni temu w lesie pod Warszawą znaleziona została 5,5 metrowa wylinka pytona tygrysiego. Eksperci przekonują, iż oznaczać to może, że wąż jest głodny i wkrótce może zaatakować.

W poszukiwania węża zaangażowani są przedstawiciele policji rzecznej,piaseczyńskiego WOPR, starostwa powiatowego, straży pożarnej, a także Zespół Zarządzania Kryzysowego powiatu piaseczyńskiego.
Nadwiślańskie tereny w stolicy oraz w miejscowościach pod Warszawą są cały czas patrolowane przez odpowiednie służby. Jak podaje Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie, ślady bytowania ogromnego węża są widoczne między Gassami a Cieciszewem w powiecie piaseczyńskim.

Służby patrolujące teren znalazły także miejsca, w których wąż schodził do wody. Z informacji, które w ostatnich dniach podał Polsat News, poszukiwany pyton tygrysi to prawdopodobnie samica, która doskonale pływa.