
Według „The Guardian”, brytyjski mistrz Formuły 1 Lewis Hamilton w rajach podatkowych mógł ukryć zawrotną sumę 17 milionów funtów. Sytuacja sportowca jest dość poważna, są bowiem dowody na jego nielegalne działania

79-letni Wilbur Ross (z lewej) to sekretarz handlu w administracji prezydenta Donalda Trumpa. Według „Sueddeutsche Zeitung” posiada on udziały w stoczni Navigator, która robi interesy z rosyjskim koncernem energetycznym Sibur. Ten należy do zięcia prezydenta Rosji Władimira Putina, w firmie pracują również bliscy współpracownicy rosyjskiego przywódcy

Popularny premier Kanady Justin Trudeau (na zdjęciu) mówił zdecydowane "nie" przestępstwom podatkowym. Teraz okazuje się, że jeden z jego bliskich współpracowników pojawia się w Paradise Papers. Stephen Bronfman zainwestował w firmy w rajach podatkowych miliony dolarów

Afera Paradise Papers odsłoniła też powiązania między rosyjskimi spółkami państwowymi a... mediami społecznościowymi. Inwestycje miały odbywać się za pośrednictwem firm związanym z Jaredem Kushnerem, mężem Ivanki Trump, zięciem prezydenta USA. Rosyjski biznesmen Jurij Milner stał się właścicielem 5 proc. udziałów Twittera i 8 proc. udziałów Facebooka. Pieniądze miały przekazać mu VTB Bank i Gazprom