
Według najnowszych wyników podanych przez PKW wybory prezydenckie wygrał Andrzej Duda. Sprawdźcie w galerii, kto ze świata sportu poparł urzędującego prezydenta RP, a kto pretendenta Rafała Trzaskowskiego.

Tomasz Frankowski
Poglądy europosła z ramienia Koalicji Obywatelskiej są dobrze ugruntowane. Swój głos były napastnik Wisły Kraków i reprezentacji Polski oddał, tak jak w pierwszej rundzie, na Rafała Trzaskowskiego.
I ja zagłosowałem! ✌

Jan Tomaszewski
Legendarny bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski zagłosował na Andrzeja Dudę.
- Jestem zaskoczony, że Andrzej Duda, który moim zdaniem jest najlepszym prezydentem w powojennej Polsce, nie wygrał w pierwszej turze - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.
- Wiele osób ma krótką pamięć i nie pamięta, co dla nas wszystkich zrobił urzędujący prezydent - kontynuował na łamach tygodnika "Do Rzeczy". - Kapitalnie współdziałał z rządem. Z Sejmem. Doprowadził do tego, że mamy 500 plus, 300 plus, nie wspominam już o tych trzynastych i czternastych emeryturach. Są zniesione amerykańskie wizy. I jeszcze jedna rzecz. Jestem dumny, że nasz prezydent Andrzej Duda jest przyjacielem najpotężniejszego człowieka na świecie. Bo mało kto może o sobie powiedzieć, że jest przyjacielem Donalda Trumpa.
- Dla mnie nie ma innego wyjścia niż Andrzej Duda. Tym bardziej, że kontrkandydat - Rafał Trzaskowski - powiedział, że jak zostanie prezydentem, to doprowadzi do zalegalizowania związków partnerskich - dodał w rozmowie z wp.pl.

Franciszek Smuda
- Jestem trenerem piłki nożnej, gry zespołowej. Dlatego wiem, że zdolność tworzenia zespołu jest gwarantem sukcesu. Oddam głos na Rafała Trzaskowskiego - mówił były trener m.in. Wisły Kraków i Widzewa Łódź oraz reprezentacji Polski.
Smuda przed wyborami w 2010 i 2015 roku wspierał innego kandydata Platformy Obywatelskiego, Bronisława Komorowskiego i był nawet w komitecie poparcia.