5 z 9
W poprzednim sezonie chwalono Lecha, że w szatni panuje...
fot. Adam Jastrzebowski

Brak wyraźnych liderów

W poprzednim sezonie chwalono Lecha, że w szatni panuje doskonała atmosfera. Maciej Skorża był jednostką przyciągającą mocne osobowości. Sam również postawił piłkarzom twarde warunki i mogliśmy go uznawać za pewien autorytet. Wśród piłkarzy szatnię mieli w garści Bartosz Salamon, ale i doskonale czujący się tam Dawid Kownacki lub Tomasz Kędziora luzowali atmosferę, gdy sytuacja tego wymagała.

Salamon jest kontuzjowany, a dwóch kolejnych Polaków odeszło. Już w kulisowych materiałach na lechowym kanale YouTube widać było, że drużyna szykuje się do ligi i pucharów, ale nie ma tego "czegoś". Ishak często był poirytowany postawą kolegów, niektórzy zawodnicy mieli problem z integracją. Scalać próbował to Radek Murawski, ale był niestety sam.

6 z 9
Łatwo teraz brylować opiniami, gdy Lech jest już po 10...
fot. Adam Jastrzebowski

Spodziewana obniżka formy niektórych piłkarzy

Łatwo teraz brylować opiniami, gdy Lech jest już po 10 meczach w sezonie. Przed tym sezonem można było spodziewać się, że wysoka forma Joao Amarala zniknie. Piłkarzowi stworzono dobre warunki dzięki Maciejowi Skorży. Poza tym, zawodnik ten jest w Lechu od niemal czterech lat. Nie radził sobie z presją w pierwszych dwóch sezonach. Nie pomogło również 1,5-roczne wypożyczenie do Pacos Ferreira, gdzie Amaral sam podkreślał, że potrzebuje spędzenia czasu z rodziną. Jak widać, wystarczyło mu to na zaledwie jeden dobry sezon w Kolejorzu.

Złośliwi mówili, że Skorża "wziął ze sobą kluczyki do Amarala" i choć można się pośmiać, to należy przyznać rację. Amaral jest cieniem siebie sprzed zaledwie trzech miesięcy. W klubie chyba nikt nie zamierza podjąć konkretnych działań, by Portugalczykowi pomóc.

7 z 9
Szczególnym dla Lecha sezonem między mistrzostwami był ten...
fot. Grzegorz Dembinski

Brak wyciągania wniosków z poprzednich porażek

Szczególnym dla Lecha sezonem między mistrzostwami był ten 2020/21, kiedy poznaniacy dotarli do fazy grupowej Ligi Europy. W pandemicznych rozgrywkach dwukrotnie pokonali teoretycznie lepszych od siebie, a ich wejście do tego etapu było sporą niespodzianką.

Nie zaplanowano wówczas solidnych transferów, nie załatano dziur w przypadku licznych kontuzji, nie przygotowano drużyny fizycznie na rozegranie w rundzie jesiennej 12 dodatkowych spotkań. Gdyby porównać sezon do sezonu, widzimy te same błędy. W 2020 roku Lech ratował się Tomaszem Dejewskim z rezerw. W tym roku bierze z rezerw 30-letniego Adriana Laskowskiego.

Jeśli Kolejorz faktycznie dostanie się do fazy grupowej Ligi Konferencji, możemy spodziewać się podobnego scenariusza sprzed dwóch lat. Pamiętacie? Na Benficę Lizbona wyszli rezerwami (bo przecież tam już nie ma o co grać), a na spotkanie z Podbeskidziem wyszedł pierwszy skład i wygrał 4:0. Po co? Żeby ratować sytuację w lidze. W tym sezonie jest ona jeszcze gorsza niż przed dwoma laty.

Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów – powiedział kiedyś Albert Einstein.

8 z 9
Władze Lecha twierdzą, że prasa i kibice chcą im tylko...
fot. Adam Jastrzebowski

Syndrom oblężonej twierdzy

Władze Lecha twierdzą, że prasa i kibice chcą im tylko zaszkodzić. Dlatego, gdy zbliża się jakieś ważne wydarzenie dla drużyny, pracownicy najczęściej zabraniają: wywiadów, rozmów, spotkań z kibicami itp.

Lechici już w przeszłości zamykali się na świat zewnętrzny. Przed ważnymi meczami w pucharach, po krytyce ze strony prasy, po kompromitacjach z łatwymi rywalami, przed mistrzostwem, po mistrzostwie, etc.

W tym sezonie byliśmy świadkami już dwóch dziwnych przypadków. W trakcie przygotowań do sezonu w Opalenicy przygotowywało się kilka klubów Ekstraklasy. Lechici zamknęli swoje treningi, nie odpowiadali prasie, nie pokazywali się kibicom. Zagrali jeden sparing, który był otwarty tylko ze względu na rywala (Pogoń Szczecin)

A co wydarzyło się po meczu ze Śląskiem w miniony weekend? John van den Brom obiecał wywiad na antenie Canal+ Sport, ale skoro Kolejorz przegrał, to Holender ostro stwierdził, że nie ma o czym rozmawiać i przed kamerami już się nie pokazał.

[twitter]https://twitter.com/CANALPLUS_SPORT/status/1558922721546932226[/twitter]

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

Iga Świątek w trudnym momencie kariery. Na horyzoncie znaczny spadek w rankingu

O TYM SIĘ MÓWI
Iga Świątek w trudnym momencie kariery. Na horyzoncie znaczny spadek w rankingu

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty

Zobacz również

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Venom przejmuje Avengersów! Efekty tej fuzji są widowiskowe

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty

Nowy dodatek do PTCG Pocket zachwyci fanów. Do gry wkraczają potężne karty