
Grupa mogła działać od 2015 do 2018 roku na terenie woj. podkarpackiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego. Z zebranego przez policjantów materiału wynika, że podejrzani zawierali umowy dotyczące renowacji zabytkowych samochodów znanych marek, prawdopodobnie nie mając zamiaru wywiązania się z tych umów.

Jak wyglądał proceder? Dzięki "lewym dokumentom" rejestrowano samochody, a także same karoserie uzyskując karty ewidencyjne ruchomych zabytków techniki. Przedstawiane do sprzedaży zabytkowe samochody były oferowane kilku nabywcom jednocześnie, a kontrahenci wpłacali znaczne kwoty pieniędzy na ich zakup i renowację. Właścicieli aut wprowadzano w błąd co do postępów prac renowacyjnych, pokazując fałszywe zdjęcia. Przywłaszczane w ten sposób samochody były sprzedawane.

Oferowano także do sprzedaży zabytkowe samochody, które w rzeczywistości nie istniały. Wszystko wskazuje na to, że pokrzywdzonymi były osoby z terenu Polski, a także innych krajów Unii Europejskiej. W większości przypadków wartość jednego auta przekraczała ponad 150 tys. zł. Łącznie straty oszacowano na co najmniej 3,5 mln zł.

W wyniku podjętych działań przeprowadzonych na terenie woj. podkarpackiego, świętokrzyskiego i w Warszawie zatrzymano sześć osób, w tym podejrzanego o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą i pięć osób podejrzanych o udział w tej grupie.