Bartłomiej Juszczyk (Pomocnik, rocznik 2005)
Rozegrane spotkania:
2. liga: 13 spotkań
Puchar Polski: 1 spotkanie
Młodzieżowa Liga Mistrzów: 2 spotkania
Centralna Liga Juniorów: 1 spotkanie
Aż szkoda, że runda jesienna się już zakończyła. Juszczyk z meczu na mecz wyglądał coraz lepiej. Poprawił decyzyjność, która na początku sezonu... była fatalna. Teraz, młody pomocnik podejmuje szybkie, właściwe decyzje. Strzelił decydującą bramkę w meczu z Polonią Bytom (1:0), odnajdując się na pozycji napastnika, czyli nowej dla siebie roli. Jest zawodnikiem szybkim, agresywnym, wytrzymałym i podejmującym pojedynki 1 na 1. Zanotował również asystę w meczu z Hutnikiem Kraków. W ostatnim spotkaniu z Kotwicą Kołobrzeg wszedł na kwadrans i dobrze wykorzystał ten czas. Był bardzo aktywny, sprawiał trudności defensorom lidera drugiej ligi, a piłka po jego uderzeniu zatrzymała się na poprzeczce. Jeśli po przerwie będzie prezentował poziom z ostatnich spotkań rundy jesiennej to trener Artur Węska będzie miał z niego pociechę.
"Powroty po kontuzjach nigdy nie są łatwe, dlatego początek sezonu był dla mnie ciężki. Chęci do gry mi nie brakowało, jednak przez przerwę, która miałem w zeszłym sezonie, dostawałem mniej minut. Z treningu na trening, odbudowałem swoją pewność siebie i mimo dużej rywalizacji pojawiałem się na boisku coraz częściej . Były mecze w których mogłem się pokazać od pierwszych minut, co bardzo mnie cieszyło, bo najważniejsze dla mnie jest to, żeby grać i zdobywać jak największe doświadczenie. Myślę, że mimo trudnych początków mogę jak najbardziej zaliczyć tę rundę do udanych, bo pod koniec czułem się bardzo dobrze o czym mogła świadczyć bramka z Polonia Bytom. Czuje pewien niedosyt z powodu końca rundy, ale jestem pewien, że na wiosnę pokaże się w jeszcze lepszej formie." - powiedział w rozmowie z nami, Bartłomiej Juszczyk.
Przejdź do następnego zawodnika ➔
Kornel Lisman (Pomocnik, rocznik 2006)
Rozegrane spotkania:
2. liga: 15 spotkań
Puchar Polski: 1 spotkanie
Młodzieżowa Liga Mistrzów: 1 spotkanie
Podsumowanie gry tego zawodnika jest czystą przyjemnością. Jeszcze rok temu 17-letni skrzydłowy reprezentował barwy FASE Szczecin i biegał na boiskach Centralnej Ligi Juniorów. Dzisiaj, trener Artur Węska stawia na niego bardzo często, a młody skrzydłowy mu się odpłaca. W tej rundzie zdobył trzy bramki i zaliczył asystę. Może jego statystyki nie są imponujące, ale widać u niego ogromny potencjał. Pierwsze spotkania nie należały do udanych (m.in z Motorem Lublin), lecz w późniejszych podobała nam się jego gra. Grał pewnie, bez kompleksów i wniósł sporo dobrego do zespołu. Udany transfer.
"Runda w moim wykonaniu była dobra. Na pewno dużo dało mi doświadczenie, ponieważ z meczu na mecz czułem się coraz pewniej i mogłem pokazywać swoje prawdziwe oblicze i brać grę na siebie. Dużo się w tej rundzie wydarzyło, jeśli chodzi o mój rozwój i cieszę się z regularnej gry. Na pewno w przyszłej rundzie chciałbym zdobywać jeszcze więcej goli i zbudować sobie pewną pozycję w zespole." - powiedział w rozmowie z nami, Kornel Lisman.
Przejdź do następnego zawodnika ➔
Dawid Ławniczak (Pomocnik, rocznik 2005)
Rozegrane spotkania:
2. liga: 3 spotkania
Centralna Liga Juniorów: 5 spotkań
Puchar Polski: 1 spotkanie
Młodzieżowa Liga Mistrzów: 1 spotkanie
Miał sporo pecha w tej rundzie, ponieważ przytrafiło mu się kilka urazów, które znacznie zahamowały jego rozwój. Strzelił dwa gole, w Centralnej Lidze Juniorów, ale grał niewiele. Jest podobnym przypadkiem, co Igor Brzyski. Drzemie w nim spory potencjał, ale musi powrócić do pełni zdrowia.
"Dla mnie runda była wyjątkowo ciężka ponieważ zawsze gdy wracałem do formy pojawiała się kontuzja. Udało zagrać się parę dobrych meczy jestem tez zadowolony z debiutu w pierwszym składzie w drugiej lidze, ale liczę, że druga runda przyniesie mi trochę więcej szczęścia." - powiedział w rozmowie z nami, Dawid Ławniczak.
Przejdź do następnego zawodnika ➔
Szymon Maza (Napastnik, rocznik 2005)
Rozegrane spotkania:
2. liga: 3 spotkania
Centralna Liga Juniorów: 15 spotkań
Młodzieżowa Liga Mistrzów: 1 spotkanie
Jest mniej skuteczny niż Kamil Jakóbczyk, ale trener Bartosz Bochiński opiera na nim grę. W tej rundzie zdobył dwa gole w Centralnej Lidze Juniorów. Warto zaznaczyć, że Maza zaliczył debiut od pierwszej minuty na poziomie centralnym. Było to w meczu ze Stalą Stalową Wola (1:3), w którym młody napastnik zaliczył premierowe trafienie w seniorskiej piłce.
"Rundę jesienną grałem w A1, z kilkoma epizodami w zespole rezerw. Udało mi się zaliczyć mecz od pierwszej minuty w rezerwach i zdobyć debiutancką bramkę w drugiej lidze. Strzeliłem dwa gole i zaliczyłem dwie asysty w zespole U-19. Dużo ciężkiej pracy przede mną, liczę na lepszą rudną wiosenną w moim wykonaniu" - powiedział w rozmowie z nami, Szymon Maza.
Przejdź do następnego zawodnika ➔
